Wpis z mikrobloga

Czyli produkty spożywcze mogłyby być wyraźnie tańsze gdybyśmy importowali zboża z Ukrainy, ale nasi polscy rolnicy traktorami za ponad pół miliona biorą za zakładników zwykłych szarych ludzi i blokują cały kraj, żeby zmusić wszystkich do kupowania super drogiego zboża które oni sprzedają żeby mieć na leasing kolejnego nowego samochodu, super drogiego zboża do którego z naszych podatków dodatkowo dopłacamy w formie dopłat dla rolników? O to chodzi?

A co więcej, okazuje się że my to zboże jemy od prawie dwóch lat i jedyna różnica jest tak że produkty spożywcze staniały?

#ukraina #rosja #wojna #protest #rolnictwo #bekazrolnictwa
  • 20
@pomidorowymichal1: Mogą być tańsze ale kosztem ich jakości, co przełoży się na koszta ukryte - np. służbę zdrowia. Zdrowa żywność to podstawa zdrowego społeczeństwa. Jak chcesz wpie*dalać gówno to proszę bardzo, ja podziękuję.
Czyli produkty spożywcze mogłyby być wyraźnie tańsze gdybyśmy importowali zboża z Ukrainy,


@pomidorowymichal1: Tak, mogłyby być tańsze. Ale to nie znaczy, że byłyby tańsze. Najprawdopodobniej ceny zostałyby takie same.

To jest częsty przypadek przy obniżaniu różnego rodzjau ceł, opłat i podatków - ceny detaliczne mogłyby spaść, ale praktycznie nigdy się to nie dzieje. Na rynek musiałyby wejść jakieś nowe podmioty, żeby cokolwiek się w tej kwestii zmieniło.
@pomidorowymichal1: A czy ja tu szukam czyjejś winy? Pokazuję ci fakt - to zboże jest niskiej jakości w dużej mierze. Ten proceder jest po prostu trudny do skontrolowania skoro mamy otwarte granice. Rolnicy protestują słusznie, Ukraińcy też. Czasem tak bywa gdy zaistnieje konflikt interesów.
@jl23: czyli produkty z chin kosztują tyle samo co z Niemiec? to chcesz powiedzieć?


@pomidorowymichal1: Produkty z Niemiec często są z Chin xD

A tak naprawdę chcę powiedzieć to, że producent sprzedający makaron za 1 żeton, będzie nadal sprzedawać za 1 żeton. Niezależnie od tego, że akurat półprodukt potaniał z 0,7 żetonu do 0,4 żetonu.
@pomidorowymichal1: To podaj jeden przykład takiej sytuacji.

Po obniżeniu jakiegoś powszechnego kosztu nigdy nie ma sytuacji powszechnego obniżenia cen detalicznych. Przynajmniej dopóki nie pojawi się na rynku jakiś nowy podmiot, co już wcześniej padło.

Choć również nie zawsze. Jak obniżono podatek na ebooki, to żaden ebook nie staniał. Przykład pierwszy z brzegu. Jak się obniża np. opłaty i akcyzy, to akcyzowane produkty nie tanieją.

Poza tym istnieje również pojęcie zmowy cenowej,
To podaj jeden przykład takiej sytuacji.


@jl23: rynek gdzie jest kilku sprzedawców danego dobra bo wtedy (ceteris paribus) konkurują ceną, jakością, dostępnością etc.

Po obniżeniu jakiegoś powszechnego kosztu nigdy nie ma sytuacji powszechnego obniżenia cen detalicznych


No nie wiem w jakim kraju żyjesz ale ceny różnych dóbr spadają z tym że nie licz na ceny nominalne bo żyjemy w gospodarce gdzie inflacja w okolicach celu inflacyjnego jest bardzo pożądanym zjawiskiem. Ale
@jl23: rynek gdzie jest kilku sprzedawców danego dobra bo wtedy (ceteris paribus) konkurują ceną, jakością, dostępnością etc.


@pomidorowymichal1: Konkretny przykład.

No nie wiem w jakim kraju żyjesz


W Polsce.

Zdarza się, że w ciągu kilku miesięcy paliwo hurtowo tanieje 5-10%, a ceny na stacjach są mniej-więcej stałe. Zdarza się, że pewne podatki ulegają obniżeniu, a ceny produktów i usług nie spadają.

Wprowadzono usługi łączone, gdzie np. wypożyczenie nart można podatkowac
Współczesna lodówka jest zupełnie innym produktem, niż lodówka sprzed kilku dekad. Taka lodówka z lat 50. i dzisiaj kosztowałaby gigantyczne pieniądze.


@jl23: współczesna jest efektywniejsza w każdym obszarze

metoda produkcji makaronu nie zmieniła się od prawie 200 lat


ale metody produkcji półproduktów się zmieniły

No ale zawsze można #!$%@?ć o jakichś "podstawach ekonomii", albo o "efekcie skali".


czyli ewidentnie nie masz pojęcia o ekonomii tylko poczytałeś kilka nagłówków i Ci się
@jl23: współczesna jest efektywniejsza w każdym obszarze


@pomidorowymichal1: Nie ma to znaczenia. Koszty produkcji takiej lodówki z lat 50. nadal są w #!$%@? wysokie.

No, #!$%@?, choćbyś się zesrał, to nie zrobisz taniej odlewanego staliwnego korpusu i nie obniżysz kosztów pompy zębatej do amoniaku xDDD

ale metody produkcji półproduktów się zmieniły


Nie ma to znaczenia, jeśli produkcja półproduktów jest poza zakładem.

czyli ewidentnie nie masz pojęcia o ekonomii tylko poczytałeś
Nie ma to znaczenia. Koszty produkcji takiej lodówki z lat 50. nadal są w #!$%@? wysokie.

Bo nie ma #!$%@?, że przy obniżonej podaży ceny produktów pozostaną na takim samym poziomie.

Po obniżeniu jakiegoś powszechnego kosztu nigdy nie ma sytuacji powszechnego obniżenia cen detalicznych.


@jl23: to dlaczego współczesne lodówki są tańsze? Dlaczego dyski SSD są tańsze niż 2 lata temu? Przy obniżeniu jakiegoś powszechnego kosztu (np. PÓŁPRZEWODNIKÓW) nie powinno być sytuacji