Aktywne Wpisy
Andrzej2035 +822
Za każdym razem jak przyjeżdżam do tego wspaniałego kraju, dochodzę do wniosku że na autostradach powinienem być jeden wielki radar odcinkowy. To jest patologia co się tu dzieje. Ilość imbecyli i frustratów, którzy robią dyskotekę długimi jadąc 5 metrów za tobą, bo Wielki Pan musi #!$%@?ć, a Ty plebsie co wyprzedzasz tiry 120 na ograniczeniu do 120 masz mu zjechać, to jakaś abstrakcja. Wczoraj jeszcze trafił się podwójny, zajechał drogę i zaczął
![girlsjustwannahavefun](https://wykop.pl/cdn/c0834752/44775cec4b5ac672891facc1390ec18b9734b4ec50d2ff8b0014c88187d32da8,q60.jpg)
A co więcej, okazuje się że my to zboże jemy od prawie dwóch lat i jedyna różnica jest tak że produkty spożywcze staniały?
#ukraina #rosja #wojna #protest #rolnictwo #bekazrolnictwa
@pomidorowymichal1: Tak, mogłyby być tańsze. Ale to nie znaczy, że byłyby tańsze. Najprawdopodobniej ceny zostałyby takie same.
To jest częsty przypadek przy obniżaniu różnego rodzjau ceł, opłat i podatków - ceny detaliczne mogłyby spaść, ale praktycznie nigdy się to nie dzieje. Na rynek musiałyby wejść jakieś nowe podmioty, żeby cokolwiek się w tej kwestii zmieniło.
@hevelx: ale wiesz że zaimportowaliśmy już jakoś 5 milionów ton w ciągu dwóch lat i jemy to od dwóch lat i nikt nie potrafił wskazać szkodliwości?
@jl23: czyli produkty z chin kosztują tyle samo co z Niemiec? to chcesz powiedzieć?
@pomidorowymichal1: nie koniecznie polacy i nie 100k ton tylko pare milionów ton, kto powiedział że to wina ukrainy?
@pomidorowymichal1: Produkty z Niemiec często są z Chin xD
A tak naprawdę chcę powiedzieć to, że producent sprzedający makaron za 1 żeton, będzie nadal sprzedawać za 1 żeton. Niezależnie od tego, że akurat półprodukt potaniał z 0,7 żetonu do 0,4 żetonu.
Po obniżeniu jakiegoś powszechnego kosztu nigdy nie ma sytuacji powszechnego obniżenia cen detalicznych. Przynajmniej dopóki nie pojawi się na rynku jakiś nowy podmiot, co już wcześniej padło.
Choć również nie zawsze. Jak obniżono podatek na ebooki, to żaden ebook nie staniał. Przykład pierwszy z brzegu. Jak się obniża np. opłaty i akcyzy, to akcyzowane produkty nie tanieją.
Poza tym istnieje również pojęcie zmowy cenowej,
@jl23: rynek gdzie jest kilku sprzedawców danego dobra bo wtedy (ceteris paribus) konkurują ceną, jakością, dostępnością etc.
No nie wiem w jakim kraju żyjesz ale ceny różnych dóbr spadają z tym że nie licz na ceny nominalne bo żyjemy w gospodarce gdzie inflacja w okolicach celu inflacyjnego jest bardzo pożądanym zjawiskiem. Ale
@pomidorowymichal1: Konkretny przykład.
W Polsce.
Zdarza się, że w ciągu kilku miesięcy paliwo hurtowo tanieje 5-10%, a ceny na stacjach są mniej-więcej stałe. Zdarza się, że pewne podatki ulegają obniżeniu, a ceny produktów i usług nie spadają.
Wprowadzono usługi łączone, gdzie np. wypożyczenie nart można podatkowac
@jl23: współczesna jest efektywniejsza w każdym obszarze
ale metody produkcji półproduktów się zmieniły
czyli ewidentnie nie masz pojęcia o ekonomii tylko poczytałeś kilka nagłówków i Ci się
@jl23: nie no serio? XD widziałeś ceny elektroniki kiedy półprzewodników brakowało (= zdrożały)? Ceny dysków SSD?
@pomidorowymichal1: Nie ma to znaczenia. Koszty produkcji takiej lodówki z lat 50. nadal są w #!$%@? wysokie.
No, #!$%@?, choćbyś się zesrał, to nie zrobisz taniej odlewanego staliwnego korpusu i nie obniżysz kosztów pompy zębatej do amoniaku xDDD
Nie ma to znaczenia, jeśli produkcja półproduktów jest poza zakładem.
@jl23: to dlaczego współczesne lodówki są tańsze? Dlaczego dyski SSD są tańsze niż 2 lata temu? Przy obniżeniu jakiegoś powszechnego kosztu (np. PÓŁPRZEWODNIKÓW) nie powinno być sytuacji