Wpis z mikrobloga

@IIWSwKolorze1939-45: Też mi się od razu skojarzyło. To taka osobowa alternatywa dla zachodu, że jednak są Ci dobrzy Niemcy/Rosjanie. Tfu. Zbrodnicze reżimy narodowych zbrodniarzy. Zwykły konflikt przy stole i kogoś odsunięto. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@IIWSwKolorze1939-45 jak można porównywać gościa, wojskowego, staropruskiego imperialisty, który uważał Polaków za dzicz że wschodu i chciał rewizji granic, a na Adolfa przeprowadził zamach tylko dlatego że przegrywał wojnę (aczkolwiek trzebaby mu przyznać że jako jeden z nielicznych miał jaja),do gościa który miał kiedyś epizod z nacjonalistami, który od dawna związany z rosyjskim środowiskami demokratycznymi, Kasparowem czy Chodorkowskim i który za wiarę w tą demokrację oddał życie, przecież to trzeba kompletnie
  • Odpowiedz
Hynkela? Zamach na Charliego Chaplina robili xD co to za jakieś słowa kodowe xD to już pisz malarz pokojowy jak się boisz napisać Hitler, więcej ludzi załapie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Inną analogią tym razem rosyjską jest wojną między bolszewikami i białymi. Dla Zachodu (w sensie UK, Francji, USA) ci drudzy też byli spoko i dobrzy, ale dla nas już nie, bo obie te grupy nie chciały niepodległej Polski i widziały nasze ziemie w składzie ZSRR/białej Rosji.
  • Odpowiedz
Wszyscy ci ludzie byliby po wojnie sądzeni za zbrodnie wojenne

Niestety jak pokazała rzeczywistość raczej spokojnie by sobie dożyli sowich lat w RFN jako np. burmistrz lub szanowany pan dyrektor szkoły, lub zakładu przemysłowego itd.
  • Odpowiedz
@IIWSwKolorze1939-45: tylko widzisz, Nawalny wielokrotnie się z tych poglądów wycofywał i nazywał je swoim wielkim błędem. To trochę jak oskarżać Kuronia że był zapalonym marksitą. Niby nie jest to kłamstwo, ale jednak nie do końca również prawda. ;)
  • Odpowiedz
Szczęście w nieszczęściu 2WW, że nikt Adolfa nie ubił, jego przerośnięte ego pozwoliło zakończyć wojnę.
Tak samo z Putinem, gościu koniecznie chce się zapisać w historii jako wielki odbudowniczy ruskiego imperium. Nawalny mógłby być lepszy dla ruskich, tym samym gorszy dla nas.
  • Odpowiedz
Szczęście w nieszczęściu 2WW, że nikt Adolfa nie ubił, jego przerośnięte ego pozwoliło zakończyć wojnę.


@bart39: Czym się wyrażało to przerośnięte ego? W załączniku dołączam jedyne nagranie Hitlera z prywatnej rozmowy. Słychać tam, że on wcale nie miał przerośnięte ego, lecz doskonale sobie zdawał sprawę ze szczęścia, jakie mieli Niemcy na początku II WŚ i brzmi bardzo rozsądnie, umiarkowanie i, o ironio, skromnie.
Icouldbeyourmom - >Szczęście w nieszczęściu 2WW, że nikt Adolfa nie ubił, jego przero...
  • Odpowiedz