Mam śmieszny przykład jak ZUS może trochę bardziej doruchać pracodawcę. Otóż na początku grudnia przeszedłem operację i od tamtej pory do połowy lutego byłem na zwolnieniu lekarskim. Teoretycznie przez pierwsze 33 dni za wynagrodzenie pracownika płaci pracodawca a następnie przez resztę dni na zwolnieniu wynagrodzenie pokrywa zus. No chyba, że akurat przed upłynięciem tych 33 dni następuje nowy rok, wtedy 33 dni nalicza się od nowa wraz z 1 stycznia więc pracodawca, a nie zus, dalej pokrywa wynagrodzenie. I cyk zus w moim przypadku pokryje wynagrodzenie zamiast za półtora miesiąca to tylko za pół no bo przecie nowy rok sie zaczoł ( ͡°͜ʖ͡°). A co ma ten nowy rok do rzeczy i czemu te 33 dni nie nalicza się po prostu od momentu przejścia na zwolnienie? Nie wiem, choć się domyślam ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚.
Umawiasz się że chcesz kupić pracę za X a przychodzi państwo i chce dodatkowa kasę za to i ta dodatkowa idzie między innymi idzie na kapitał początkowy dla dostawcy tej pracy.
Tak jakbyś w sklepie coś kupował a państwo zmuszało Cię jeść jeszcze do tego żeby pani w sklepie wrzucić pieniążka do skarbonki
Ja ogólnie uważam że te wszystkie składki i podatki to jest kabaret i
@gorzki99: Ja tylko chciałem udowodnić że umiem liczyć i już liczyłem to. Wiec jeśli chcesz mnie oświecić to czekam.
Napisałeś że składke chorobową płaci pracownik a potem pracodawca finansuje chorobowe. Ja odpisałem że pół emerytalnej płaci pracownik a pół płaci pracodawca a wszystko idzie w cyferki pracownika. Policzyłem że jak wpłacam 1zł na emeryturę to mój pracodawca tez wpłaca 1zł na moją emeryturę. Co mam dalej liczyć?
@zibizz1: Chorobowa odstawmy bo onie o tym temat. Patrz co masz liczyc:
Zalozenia: pracujesz 40 (lvl 25-65) lat i zarabiasz caly czas tyle samo powiedzmy 7k brutto (5 100 netto) Skladki na zus placisz wtedy 680pln i tyle samo placi Twoj pracodawca. Czyli do zus trafia miesiecznie "na Twoje konto" 1360pln. 40x12x1360=652 800
ZUS (a w zasadzie to GUS) przewiduje ze majac 65 lat przeyjesz jeszcze 210 miesiecy
@gorzki99: Dlatego napisałem że pracodawca składa się na moje cyferki a nie na moją emeryturę. Nie bez powodu płące minimalny ZUS, gdyby to się opłaciło to bym płacił maksymalny. Ja to traktuje jako jeden ze składników mojej emerytury i nie jest wcale tak źle jak opisujesz, bo mieszasz różnego rodzaju dane. Uwzględniając że liczymy wszystko według realnej wartosci i tego że wszystkie kwoty zostaną przeliczone według inflacji to nadal jest wiele
1. przeciętny człowiek nie pracuje non stop od 25 do 65 roku, ma okresy w których nie pracuje (bez składkowe), dużo ludzi ma problem z tym żeby te 20 lat składkowych uzbierać
2. przeciętny człowiek nie zarabia stałej wartości, pierwsze lata sa słabe a te póżniejsze lepsze.
@zibizz1: Fajnie ze mialem nieprzecietna matke :DD (pracowala do 60r.z.) Miala cale 2 okresy nieskladkowe - jak urodzila mnie i siorke. Chyba poszedlem w
Ten aktor i postać Ghula wg mnie nosił cały serial na barkach. Całość jest bardzo dobra ale jak pojawia się Goggins na ekranie, to zaczyna być jeszcze lepiej. #fallout #seriale
A co ma ten nowy rok do rzeczy i czemu te 33 dni nie nalicza się po prostu od momentu przejścia na zwolnienie? Nie wiem, choć się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚.
#zus #ksiegowosc #rachunkowosc #l4 #bolzga #podatki #praca #pracbaza #choroby #szpital
A pół emerytalnej płaci pracodawca a cała emeryturę bierze pracownik
@zibizz1: No to poplynales. Zalozenie sluszne ale wez se policz jak to wyglada. Nie ze atakuje bo mozesz nie wiedziec a ja se policzylem.
GOWNO zgarina pracownik.
Ale masz racje - pracodawca placi na pracownika (i ten pracownik mimo to i tak jest w dupie) i to nie jest dobre.
Podobnie PPK - pracodawca placi na pracownika.
BTW jakbys jednak nie
https://jakipit.pl
Umawiasz się że chcesz kupić pracę za X a przychodzi państwo i chce dodatkowa kasę za to i ta dodatkowa idzie między innymi idzie na kapitał początkowy dla dostawcy tej pracy.
Tak jakbyś w sklepie coś kupował a państwo zmuszało Cię jeść jeszcze do tego żeby pani w sklepie wrzucić pieniążka do skarbonki
Ja ogólnie uważam że te wszystkie składki i podatki to jest kabaret i
@zibizz1: No świetnie; dobrze, że nie 333 dni
Mowimy o skldkach a ZUS i jak jesesmy dymani.
Zadanie domowe - policz to. Zdziwisz sie.
Co prawda watek jest o zdrowotnej ale nawiazales do emerytalnej.
Wiec ja nawiazuje do tego co nawazales. Policz emerytalna. Bedziesz mega zdziwiony jak jestes dymany.
Napisałeś że składke chorobową płaci pracownik a potem pracodawca finansuje chorobowe.
Ja odpisałem że pół emerytalnej płaci pracownik a pół płaci pracodawca a wszystko idzie w cyferki pracownika.
Policzyłem że jak wpłacam 1zł na emeryturę to mój pracodawca tez wpłaca 1zł na moją emeryturę. Co mam dalej liczyć?
Zalozenia: pracujesz 40 (lvl 25-65) lat i zarabiasz caly czas tyle samo powiedzmy 7k brutto (5 100 netto)
Skladki na zus placisz wtedy 680pln i tyle samo placi Twoj pracodawca. Czyli do zus trafia miesiecznie "na Twoje konto" 1360pln.
40x12x1360=652 800
ZUS (a w zasadzie to GUS) przewiduje ze majac 65 lat przeyjesz jeszcze 210 miesiecy
652 800/210=3 108
Nie bez powodu płące minimalny ZUS, gdyby to się opłaciło to bym płacił maksymalny. Ja to traktuje jako jeden ze składników mojej emerytury i nie jest wcale tak źle jak opisujesz, bo mieszasz różnego rodzaju dane. Uwzględniając że liczymy wszystko według realnej wartosci i tego że wszystkie kwoty zostaną przeliczone według inflacji to nadal jest wiele
@zibizz1: Fajnie ze mialem nieprzecietna matke :DD (pracowala do 60r.z.) Miala cale 2 okresy nieskladkowe - jak urodzila mnie i siorke. Chyba poszedlem w