Wpis z mikrobloga

Mireczki, mam problem życia, mam nadzieję że mnie ktoś naprowadzi. Aktualnie pracuje w Polsce, pracuje w dobrym zespole, w sumie najlepszym ze wszystkich prac, mam umowę na stałe, zarabiam niewiele i nie jestem w stanie zaspokoić swoich potrzeb życiowych na standardowym poziomie.

Padł pomysł na wyjazd za granicę do pracy, który już długo planowałem i dostałem taką możliwość. Informowałem kierownictwo wcześniej, że takowy planuje lecz nie chcą mnie puścić, podwyżki również nie sugerują, robią tylko pod górę, stawiaja mnie pod ścianą. Raczej nie ma mowy o urlopie miesięcznym ani zwolnieniem za porozumieniem stron.

Nigdy nie robiłem krzywych akcji, teraz jeszcze dojdzie więcej produkcji, nie chciałem palić mostów oferowałem powrót a potem decyzja co dalej.

No i chyba będę musiał zerwać umowę w najbardziej prymitywny sposób, co może grozić za taką decyzję, jakichś brud w papierach?

#praca #pracbaza #kiciochpyta
  • 7
@ZjemCiDywan: dziś porzucenie nie ma znaczenia. W poprzedniej pracy tez chcieli mnie trzymać na wypowiedzeniu trzy miesiące. Wybrałem porzucenie pracy, zero komplikacji. Nawet po czasie jak nieco poprawiło się w poprzedniej firmie to dzwonili czy nie zmieniłem zdania. W najgorszym wypadku spalisz sobie możliwość powrotu do kołchozu. A jakby nowy pracodawca pytał czemu porzucenie to prosta odpowiedz - nie płaca w terminie i tyle.