Wpis z mikrobloga

@naganiaczherculesa: procent lasek, które dobrze jeżdżą na czymkolwiek jest tak mały, że trafić na taką to jak wygrać na loterii XD. Praktycznie na sto procent można stwierdzić, że jak jakaś nie jeździ od przedszkolaka/wczesnych lat szkolnych to jej jazda nie ma nic wspólnego z agresywną jazdą na krawędziach tylko jest to ześlizgiwanie się
  • Odpowiedz
@rudyba: chłopy też, ale nie o nich jest tu mowa. Tak naprawdę 90% ludzi jeździ #!$%@?, bo albo uczyli się jeździć samemu albo ze 2h z instruktorem i koniec. Do tego dodaj, że najczęściej ludzie jeżdżą na tydzień raz w zimę i koniec. Nie ma co się obrażać na fakty XD
  • Odpowiedz
@naganiaczherculesa: jadąc wyciągiem czy siedząc z grzańcem masz moment żeby pogadać / sprawdzić co tam na mirko / zrobić fotkę. Zdjęcia czy filmy robione telefonem z ręki, na stoku, zazwyczaj wychodzą źle, czasem też kończą się glebą
  • Odpowiedz
@naganiaczherculesa: jeżdżę na nartach i w sumie to ja po prostu nie robię żadnych zdjęć i nie wrzucam nic na social media, ale w zasadzie wygodniej zrobić zdjęcie jak się jedzie wyciągiem, albo usiądzie niż podczas jazdy, gdzie nie skupisz się na zdjęciu, bo musisz obserwować otoczenie. Jazda na nartach już i tak jest niebezpieczna przez to, ile niedoświadczonych narciarzy tracących kontrolę nad prędkością i dzieci z ograniczoną wyobraźnią znajduje
  • Odpowiedz
@Krolowa_Nauk ale ja nie mówię, że ma sobie selfie robić, chodzi o to, że widząc znajomych facetów to często wrzucają jak ktoś ich nagrał podczas jazdy, a u kobiet widuje tylko lans xd post nie ma jakiegoś odbicia mizoginii, po prostu widzę jak jest xd
  • Odpowiedz
@naganiaczherculesa nie jeżdżę, moi znajomi jeżdżą i jakoś nie widzę żeby laski odbiegały bardzo od facetów w rodzaju wrzucanych zdjęć ze stoków. Zwykle to nie jest zdjęcie jazdy u obu płci. Aczkolwiek to żaden argument tak naprawdę.
  • Odpowiedz