[Luna98x]

Miraski szukam dla siebie roweru. Budżet jak najtaniej (najlepiej ok 1k). Jeżdżę bardzo sporadycznie, rekreacyjnie przy ładnej pogodzie. Obecnie mam starą, wiekową kolażówkę ale bardzo mnie ogranicza, bo nie mogę jeździć po jakichś lasach, polnych drogach itd. Polecicie coś budżetowego?

Lepiej wziąć rower miejski (wydaje mi się najwygodnieszy) czy może crossowy?

#rower #rowery #kolarstwo

[Jestem_Tutaj]

@Luna98x: zgubiłeś/aś jedno zero w budżecie? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[Luna98x]

@Jestem_Tutaj nie potrzebuje roweru za 10k żeby przejechać się znik 5 razy w roku :D a widzę że w necie są jakieś np Romety za ok 1k

[ZaQ_1]

@Luna98x: jak tylko polne drogi cię ograniczają to może wystarczy kupić szersze opony

[dzwig_hydrauliczny_slayer]

@Luna98x imo jak ci nie zależy na bagażniku to bierz crossowy. Siodelko tez pewnie mozesz wymienic w razie W.

[Luna98x]

@ZaQ_1 tylko czy się da? Kiedyś tu pisałam na ten temat i raczej mnie wszyscy zbili z tego pomysłu..

[Jestem_Tutaj]

@Luna98x: nie wiem czy w tym budżecie dostaniesz, ale jak szukasz wygody i możliwości jazdy po polnych drogach, to raczej idź w trekkingowe zamiast w miejskie

[ZaQ_1]

tylko czy się da?

@Luna98x: dać się da, pytanie jak trudno będzie? Dwie główne przeszkody to miejsce w ramie i widelcu oraz hamulce.

A i na pewno nie szukaj roweru miejskiego. To straszne gruzy, szczególnie te tanie.

[Konkol]

@Luna98x: weź cross/trekking. Miejski to tylko jest z pozoru wygodny, bo może jak jedziesz po bułki do sklepu, ale pojazd pod jakąkolwiek górkę to już mordęga. Jak chcesz owalić na budżecie to kup coś z Decathlona, przynajmniej nie ma bólu czterech liter o gwarancję, mają parę tańszych modeli

[Wycu91]

@Luna98x: Najtańsze coś z decathlon przekracza budżet https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-120-lf-niska-rama/_/R-p-323601?mc=8577926&c=Niebieski :D
Ale będzie jeździć i jest proste.

[Luna98x]

@Wycu91 nie no takie przekroczenie budżetu wchodzi w grę :)

[projektant_doktorant]

@Luna98x: Jak jeździsz okazjonalnie, to nie lepiej kupić rower używany? W tym budżecie jest co wybierać, a jak oddasz na przegląd do serwisu to za góra 200 PLN zrobią wszystko tak, że spokojnie nim parę lat pojeździsz. Na nowy rower też trzeba wydać kasę na serwis aby utrzymać gwarancję (w niektórych markach pierwszy przegląd robi się po miesiącu od zakupu).

[eloar]

@Luna98x: lepiej crossowy niż miejski jak Cię lasy interesują. za 1k to i na OLX nie będzie łatwo coś znaleźć.

[Luna98x]

@eloar to nie jest tak że jeżdżę tylko po lasach, ale czasami trzeba i wtedy ja leżę na pierwszym piasku

[eloar]

@Luna98x: zależy co to znaczy "czasami", skoro i tak tylko czasami jeździsz. Mimo wszystko corssowy będzie moim zdaniem ciut lepszy w takiej sytuacji niż miejski.

[Luna98x]

@eloar powiem tak. Planując trasę chciałabym przestać szukać wyłącznie tras, które są całe pokryte asfaltem :)

[eeemil]

@Luna98x:
W tej cenie kupisz aluminiową damkę z trzybiegową piastą. Taki rower jest w najmniej problemowy i nawet daje radę po leśnych trasach.

Ewentualnie "FELT Verza Speed" z aktualnej promki za 999zł, jak będzie dobry rozmiar.

Cross/MTB to w tej cenie, to tylko używki.