Wpis z mikrobloga

Wszystko już było. #historia #ekonomia #kryzys #ekologia

Amerykańska Federacja Pracy chwaliła również rząd Hoovera za realizację następujących celów w latach 1930–1931: utrzymanie stawek płac na budowach obiektów publicznych, skrócenie czasu pracy w instytucjach rządowych bez zmniejszania płac, planowanie robót publicznych, podwyżki płac dla części urzędników, zwiększenie budżetu dla patroli straży granicznej (co pozwoliło „złagodzić problem bezrobocia” przez uniemożliwienie Meksykanom osiedlenia się w celu poprawy warunków życia), wyasygnowanie środków na okręty wojenne i wprowadzenie zasady, że nowy sprzęt dla marynarki wojennej miał być wykonywany w jej własnych stoczniach, a nie przez prywatnych podwykonawców.


W tym samym czasie określone stany podjęły działania zmierzające do przymusowej kartelizacji i w istocie upaństwowienia wydobycia ropy naftowej. Stany produkujące ropę wprowadziły przepisy, które pozwalały rządowym komisjom ustalać maksymalne ilości wydobycia ropy. Ten system funkcjonuje w zasadzie do dziś. Przepisy wprowadzono pod pozorem dbałości o „ochronę środowiska”, które służy jako poręczny pretekst dla tworzenia wszelkiego rodzaju przymusowych monopoli i karteli w przemyśle wydobywczym. Odkrycie nowych pól naftowych w Teksasie w 1931 roku spowodowało spadek cen ropy z jednego dolara za baryłkę do dwóch i pół centa za baryłkę i działacze ochrony środowiska podnieśli larum. Przywództwo objął gubernator Oklahomy „Alfalfa Bill” Murray, który polecił unieruchomić wszystkie szyby naftowe do czasu, aż cena ropy wzrośnie do „uczciwego poziomu”, wynoszącego przynajmniej dolara za baryłkę. Kiedy niektórzy właściciele szybów nie chcieli się podporządkować, wtedy Murray nasłał na nich Gwardię Narodową, by wymusić posłuszeństwo bagnetami. Wkrótce podobne kroki podjął Teksas i główne stany produkujące ropę. Kalifornia, Teksas, Kansas i Oklahoma wprowadziły przepisy o „ochronie środowiska” i proporcjonalnych kwotach, które miały porządkować kwestie ustalania pułapów wydobycia. Zwołano dwa nadzwyczajne posiedzenia parlamentu stanowego Teksasu, na których rozszerzono uprawnienia Texas Railroad Commission do regulowania przemysłu wydobycia ropy naftowej. Sąd wcześniej odmówił uznania tych uprawnień.


Stany będące producentami ropy naftowej utworzyły Oil States Advisory Committee (Komitet Doradczy Stanów Produkujących Ropę Naftową), który wkrótce przekształcił się w porozumienie międzystanowe. Pomagał mu „dobrowolny komitet” wyłoniony z Federalnego Urzędu ds. Oszczędności Zasobów Ropy Naftowej (Federal Oil Conservation Board). Niektórzy właściciele szybów naftowych unikali kontroli i lekceważyli przepisy, szmuglując świeżo wydobytą ropę naftową do innych stanów, ale tę „lukę” wolności zamknął Nowy Ład. Aby wzmocnić kartel naftowy, do ustawy budżetu federalnego na 1932 rok wpisano cło na importowaną ropę naftową i produkty pochodne. To spowodowało, że krajowy kartel osiągał lepsze wyniki, ale przyczyniło się również do spadku eksportu amerykańskiej ropy366. Oczywiście, może się wydawać dziwne, że ograniczenie importu wprowadza się w celu realizacji programu oszczędności [krajowego surowca], ale takie środki stosuje się do dziś. Gdyby rzeczywiście chodziło o oszczędność, to z pewnością wprowadzono by zachęty dla importerów, żeby zmniejszyć popyt na krajowy surowiec.


Nie należy myśleć, że Hoover nie uczestniczył w tych działaniach. Wprowadzenie przymusowych ograniczeń produkcji ropy naftowej rozważał jeszcze przed wybuchem kryzysu. Prezydent anulował pozwolenia na odwierty na znacznych obszarach publicznych i wraz z sekretarzem ds. gospodarki zasobami (Secretary of Interior) Rayem Lymanem Wilburem przyczynił się do wprowadzenia wielu stanowych przepisów o „oszczędności zasobów”. Hoover i Wilbur wywierali też naciski na właścicieli pól naftowych sąsiadujących z terenami publicznymi, by ograniczyli wydobycie ropy naftowej Pod koniec 1931 roku, kiedy zbliżała się kolejna sesja Kongresu, kraj, a właściwie świat pogrążył się na dobre w kryzysie – i polityki, i ideologii. Depresja, która trwała tak długo, pogłębiała się zarówno w Ameryce, jak i na świecie. Był to podatny grunt dla „Nowego Ładu Hoovera” z 1932 roku.

Hehe, no wiecie, to wina wolnego rynku