Wpis z mikrobloga

#dieta #jedzenie #gotujzwykopem

Nic tak nie podnosi mi cisnienia jak nieogarniete dzbany które wyczytają w skladzie przyprawe azjatycką pod nazwą - glutaminan sodu i bredzą że w jedzeniu jest chemia XD

To te same wazony które, gdyby usłyszały że w jedzeniu jest w skladzie napisany monotlenek diwodoru zamiast "woda" to by zaczeli krecić afere.

Od setek lat kuchnia dalekowschodnia wykorzystywała jako składnik potraw wodorost listownicę japońską (Laminaria japonica), znany jako kombu. W 1908 roku japoński uczony prof. Kikunae Ikeda wyizolował z listownicy związek chemiczny nadający jej niepowtarzalny smak – kwas glutaminowy. Smak ten nazwano umami. Niedługo po odkryciu rozpoczął produkcję przyprawy, będącej oczyszczonym glutaminianem sodu, która znana jest na Wschodzie jako Aji-no-moto (czyli „istota smaku”). W Polsce zaczął być stosowany przemysłowo w połowie lat pięćdziesiątych[4].
  • 15
@Kremufka2137 ja czasem jak przyjeżdżam do rodziców i jest zupa na obiad to się zawsze pytam jak zrobiona, czym doprawiona (lubię rozmawiać o gotowaniu) to Mama często już mówi że dodała mojego "tego białego" xD
@maniok: ja generalnie staram się matkę trochę doszkalać w kuchni ale topornie przyswaja wiedzę, ciężko wytłuc z łba błędy powtarzane przez dziesięciolecia. Ale próbuje.
Ostatnio mnie zaskoczyła o powiedziała, że chyba też sobie kupi taka duża pęsetę do kuchni której używam bo faktycznie jest praktyczna - gdzie wcześniej mówiła, że to fanaberia. Przekonała się też do srirache i już nie robi zup z kostek instant bo zapelnilem jej lodówkę słoikami z
@maniok: ja zamykam na gorąco w wyparzonych słoikach (tak aby nakrętka się zassała) i trzymam w lodówce, miesiąc wytrzymują na lajcie, rzadko dłużej leży. Warte jest chyba wspomnienia, że redukuje go na tyle, że po wystudzeniu przez ilość kolagenu zamienia się w galaretę co chyba też sprzyja jego dłuższej wytrzymałości.
Edit: robiłem też patent na taką fest redukcję, niemal do demi-glace i mrozilem w foremce do lodu, też fajny patent jak
a jest to niezdrowe czy nie?


@czaari: cafa infamia bierze się z https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_chi%C5%84skiej_restauracji , gdzie okazało się po latach, że to po prostu fake. Glutaminan sodu ma ten sam problem co sól (zawartość sodu), ale ma go mniej, bo zamiast chloru ma przyczepiony związek organiczny, który sprawia, że tego sodu jest mniej całościowo. Jeśli MSG sprawi, że danie będzie równie smaczne i ostatecznie spożyjesz mniej soli to wyjdzie ci to na