Wpis z mikrobloga

#siatkowka https://wykop.pl/wpis/72334321/luk-lublin-przewidywany-scenariusz-walka-o-osemke-

Czytam sobie swój własny stary tekst o Lublinie i jednak parę rzeczy nie trafiłem.

Sugerowałem na przykład, że sporym problemem będzie prawe skrzydło, a jednak Schulz czy momentami Malinowski dają radę.

Pisałem też o wyraźnym podziale pomiędzy Brandem i Ferreirą na ofensywnego i defensywnego prawoskrzydłowego. To też się nie sprawdziło, bo para jest zbilansowana i tylko małą różnicę widać w w pokrywaniu boiska, gdzie oczywiście Niemiec stara się odciążać Portugalczyka.

Nie trafiłem też z predykcją jakoby środkowi zaliczyli regres. Jan Nowakowski gra podobnie jak sezon temu, ale Kania względem Jendryka gra dużo dużo lepiej. W dodatku ważną rolę ma Hudzik, który jak wchodzi na boisko to zazwyczaj daje jakiś pozytywny impuls. Także środek LUKu względem sezonu 22/23 na plus.

Mam wrażenie, że także źle trafiłem z Thalesem, gdzie powiedziałem, że Lublin dostanie kogoś pomiędzy kadrowym, a klubowym Thalesem. Brazylijczyk myślę, że można śmiało założyć, że formą przypomina bardziej Thalesa z reprezentacji. Na pewno jest przy tym równy. Nie ma żadnych spadków jakości czy dołków, które miewają na przykład Perry, Popiwczak czy Szymura. Hoss jest pod każdym względem sukcesem transferowym Lublina.

Tutaj akurat też się pochwalę, że trafiłem w Bottiego. Pisałem, że jak Włoch dostanie ten skład bez kontuzji to na luzie ogarnie dobre wyniki. Tutaj miałem bardziej na myśli jakieś spokojne siódme-ósme miejsce w tabeli i parę fajnych zwycięstw na top5 zespołów. Tymczasem LUK ma 1/2 PP, ma mocne szóste miejsce w tabeli z perspektywą awansu na czwarte i dużo punktów wypoconych na takiej Resovii, Projekcie czy Zaksie.
  • 4