Wpis z mikrobloga

  • 1
Problemem wyścigów o nic jest to, że jedyne co cię czeka na mecie to rozgotowany makaron. Funu nie mało a duże ryzyko, ze jakiś nieogar cię wywali w czasie jazdy w peletonie.
  • Odpowiedz
  • 1
@DomelXXX no to jak się boisz wypadku to chyba medal za 7pln nie zrekompensuje #!$%@? ramy albo obojczyka. Pomysł że numer startowy to pamiątka, możesz sobie skompletować ich sporo i wsadzić w ramke. Medal to do szuflady i nara, będzie robił za obciążnik do szafy.
@cyp9x genialne pomysły same się podsuwają na genialne problemy( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz