Wpis z mikrobloga

@ObserwatorZamieszania:

Czechy "zabrały" nam Zaolzie podczas gdy Polska biła tyłki bolszewikom. Potem my, zabraliśmy je sobie spowrotem gdy Niemcy zajmowały Czechosłowację. Oba manewry uważam za głupie bo i Czechy i Polska na tym straciła a potencjalny sojusz z Czechami mógł być bardzo cenny dla obu stron.

To jest bardziej złożone. W tym samym czasie Francja i Anglia zgodził się na to, żeby Niemcy mogły sobie zająć "niemieckie" ziemie w Czechosłowacji, trochę
Czechy "zabrały" nam Zaolzie


@ObserwatorZamieszania: Co ty za bzdury wypisujesz. Tak bardzo zabrały, że od Wiosny Ludów do wjechania tankietkami w 1938 roku żyły tam może ze 2 pokolenia Polaków. Wcześniej z tym terenem nie mieliśmy absolutnie nic wspólnego, bo to wszystko należało do Królestwa Czeskiego pod szwabskim protektoratem. No ale w tym sanacyjnym burdelu chociaż raz mieli się czym 'pochwalić' w gazetach - a i był to też czas, kiedy
Co ty za bzdury wypisujesz. Tak bardzo zabrały, że od Wiosny Ludów do wjechania tankietkami w 1938 roku żyły tam może ze 2 pokolenia Polaków. Wcześniej z tym terenem nie mieliśmy absolutnie nic wspólnego, bo to wszystko należało do Królestwa Czeskiego pod szwabskim protektoratem

@eeehhh:
Zaolzie to była część Księstwa Cieszyńskiego, które najpierw należało do Polski, a potem aż do 1653r. było pod panowaniem Piastów, a większość ludności to byli Polacy.
@eeehhh Czechosłowacja dokonała bezprawnej, bandyckiej inwazji na tereny, na których żyła polska większość, wyłącznie dlatego, "bo chcieli", przy okazji dokonując zbrodni wojennej mordowania jeńców, zarazem otwarcie grając na zniszczenie Polski w najgorszych momentach wojny polsko-bolszewickiej.

Bronienie Czechów w tej historii to jedno wielkie iksde, a kiedy jeszcze robi to p0lak, to żenada przekracza skalę.
@Fennrir:

a większość ludności to byli Polacy.


Dopiero na przełomie XIX i XX wieku, wcześniej nie ma ku temu żadnych danych - plus to że to nie byli żadni autochtoni a imigranci z każdej możliwej strony i dopiero po 1860 roku w ogóle na tym terenie zaczęło się mówić po polsku.

Aż się wschodnia Ukraina przypomina czy inne Kosowo, gdzie też jeden z drugim pomyślał że trzeba wjechać czołgami by 'chronić
@eeehhh Po prostu powielasz czeską propagandę z 1918 roku xD

Z angielskiej wiki:

"The Czech argument was that the Poles were not local but an incoming population, and that the indigenous population had been Czech, they claimed Poles were immigrants attracted to employment in coal mines throughout the 18th century.[15] Those claims were not corroborated by Austrian population censuses throughout the 19th century. The influx of Poles from Galicia was directed mainly
@eeehhh:

Co ty za bzdury wypisujesz. Tak bardzo zabrały, że od Wiosny Ludów do wjechania tankietkami w 1938 roku żyły tam może ze 2 pokolenia Polaków. Wcześniej z tym terenem nie mieliśmy absolutnie nic wspólnego, bo to wszystko należało do Królestwa Czeskiego pod szwabskim protektoratem. No ale w tym sanacyjnym burdelu chociaż raz mieli się czym 'pochwalić' w gazetach - a i był to też czas, kiedy polski rząd chciał dobrze
Chyba tylko najbardziej robacki p0lak jest w stanie usprawiedliwiać bandycką, zbrodniczą, nieuzasadnioną inwazję... na swój własny kraj xD Hitlera też bronisz, bo przecież Gdańsk był niemiecki


@Emes91: No w tym momencie to sam plujesz na własny kraj, porównując te sytuację do planów Hitlera i tragedii która przyszła chwilę potem. Ale nie oczekiwałem niczego mądrzejszego po kimś kto pisze 'robacki p0lak' niczym szczawik po maratonie Testo.
to nie byli żadni autochtoni a imigranci z każdej możliwej strony i dopiero po 1860 roku w ogóle na tym terenie zaczęło się mówić po polsku.

@eeehhh:
Polacy na Zaolziu to nie byli imigranci, kontinuum językowe między j.czeskim i polskim to sięgało nawet jeszcze dalej
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gwary_laskie
Sklasyfikować to ciężko i Czesi uważali ich za Czechów, a Polacy za Polaków

Aż się wschodnia Ukraina przypomina czy inne Kosowo

@eeehhh:
Kosowo formalnie