Wpis z mikrobloga

Kontynuując wątek Stellar Blade to uważam, że to zwyczajne prymitywne szczuć ludzi kobiecym ciałem by sprzedać jakiś produkt. Przypomina mi to reklamy z dawniejszych lat, które starały się przyciągać uwagę konsumentka kobiecym biustem. Takie hołdowanie prymitywnym instynktom jest dla mnie przejawem degeneracji i dekadencji całej współczesnej cywilizacji. I jak najbardziej uprzedmiotawia to kobiety bo prezentuje je przede wszystkim jako obiekt męskich fantazji, a nie realny podmiot zdolny do podejmowania własnych decyzji. Potem wykopki się dziwią, że nie umieją rozmawiać z kobietami i te ich olewają. Jak mają to robić skoro nie umieją się nawet odnosić do płci przeciwnej jako osób, tylko widzą je jako narzędzia do zaspokojenia ich popędów. Tak w końcu wychowała ich popkultura. Oczywiście skrajność w postaci celowo brzydkich postaci nie jest dobra. Korporacje zwyczajnie nie wyczaiły o co w tym chodzi z krytyką zjawiska seksualizacji kobiet w grach.

#feminizm #gry #stellarblade #przemyslenia #antykapitalizm #revoltagainsthemodernworld
Al-3_x - Kontynuując wątek Stellar Blade to uważam, że to zwyczajne prymitywne szczuć...

źródło: feature-4321-1536x864

Pobierz
  • 30
@Diamond-kun: obsesja na punkcie własnych narządów płciowych i seksu, gloryfikowanie prostytucji i pornografii. No ale to jest właśnie prawdziwe feministyczne i najwyższa forma równouprawnienia, prawda? O obecnym znaczeniu zwrotu "kobieta wyzwolona" nawet nie wspominam.
@Pawery1 ile to chuopów maluje #!$%@? prawo lewo? Ile tysięcy lat fallus był pozytywnym symbolem, w tak wielu różnych kulturach? Chuopi chwalą się ile to ruchają, i tworzą znaczną większość popytu na porno. Nikt im nie mówi, że ich to uprzedmiotawia.
Czemu kobiety robiące to samo, mają być traktowane inaczej?
@Pawery1 męska prostytutka jest tak rzadka, że jej stan nie ma żadnego znaczenia.
Już lepszym odpowiednikiem będzie żołnierz, który sprzedaje swoje ciało na służbie królom, a ten zawód gloryfikują od tysięcy lat.

Poza tym, gloryfikacja sekspracownic nie jest oczywista, to jest temat który do dzisiaj mocno dzieli zarówno feministki, jak i w większości lewice.
męska prostytutka jest tak rzadka, że jej stan nie ma żadnego znaczenia.

Już lepszym odpowiednikiem będzie żołnierz, który sprzedaje swoje ciało na służbie królom, a ten zawód gloryfikują od tysięcy lat.


@Diamond-kun: a dlaczego "przypadek rzadki" nie ma żadnego znaczenia?
bo tak działa statystyka. Jak coś wystepuje zbyt rzadko, nie wyciąga się z tego wniosków.


@Diamond-kun: to znaczy że od jakiej wartości męskie prostytutki powinny się liczyć? Możesz podać wartość procentową?
minium 15% ilości żeńskich prostytutek.


a ta wartość 15% dotyczy tylko prostytucji, czy innych zawodów również?

Omijasz punkt moich odpowiedzi poza tym, uczepiwszy się tych męskich, bez nawet powiedzenia czemu ich się tak czepiasz.


@Diamond-kun: nie chcę aby wymiana zdań się rozmyła na kilku wątkach . Dlatego chciałbym się skupić, zakończyć jeden i zacząć inny poruszony w tej konwersacji. Prowadzimy kulturalną dyskusję, więc zachowajmy porzadek.
@Pawery1
To ty jakieś tezy stawiasz, więc ty musisz je jakoś podeprzeć na początek, tak działa "cywilizowana" dyskusja. Ja zwróciłem uwage że linia argumentu o glorifykowaniu narządów, seksu i pornografi nic nie znaczy, bo to samo dzieje się u mężczyzn, i nie mówisz że oni się tym uprzedmiotowiają sami.
Jedyne co ci zostaje, to to, że niektóre kobiety uważają że protytucja to zawód tak jak inne. Wychodzi że jedynie na tym bazujesz
@Diamond-kun: Przyjacielu, wytłumaczyłem Ci dlaczego chcę wyczerpać jeden watek, a później przejść do kolejnego.

Sam odpisałeś dwoma słowami i masz pretensje, że drążę? Także, ponownie zadaję pytanie i specjalnie na twoje życzenie rozwinę się :)
Dlaczego tylko prostytucji dotyczy te 15%? Z czego to wynika?
@Pawery1 te 15% to tak zwana liczba z dupy, jako odpowiedź na twoje porównanie z dupy. Tym porównaniem było przystawianie absolutnie marginalnego zjawiska męskiej prostytucji, do zjawiska tylko rzadkiego, tej "normalej" prostytucji.
Dalej nie wyjaśniasz, co w ogóle ten temat prostytucji ma do klu dyskusji, czyt. uprzedmiotowiania.