Wpis z mikrobloga

@wafel93:

1. Ubezpieczenie od wypożyczalni = po szkodzie nic cię nie interesuje, spisujesz co najwyżej protokół, oddajesz #!$%@? auto, zapominasz.
2. Ubezpieczenie zewnętrzne = wypożyczalnia ściąga ci kasę za szkodę z kaucji, spisujesz protokół, a potem wnioskujesz do ubezpieczyciela o oddanie ci tej kasy.

Nie przerabiałem nigdy opcji drugiej, która na pewno jest dużo tańsza, ale szczerze powiedziawszy nie chciałoby mi się. Wolę mieć święty spokój na wyjeździe i wiedzieć, że