[luxkms78]

List zwykły z banku i #pocztapolska która go bez krępacji otwarła i wrzuciła jak gdyby nigdy nic do skrzynki...

[pcela]

@luxkms78
Poczta nie ma potrzeby otwierać czyichś listów. Natomiast jakby go rozerwało na sortowni, to został by zapakowany w nową kopertę i opisany, gdzie postało uszkodzenie. Pozostaje ciekawski listonosz, albo ktoś z zewnątrz (wyciągnąć list ze skrzynki to nie problem).

[luxkms78]

@pcela Stawiam na listonosza. Na pewno nie był wyciągnięty że skrzynki choćby dlatego że koperta była wyjątkowo duża i przez to okienko byłoby to bardzo utrudnione.

[pcela]

@luxkms78
Kluczyki do skrzynek są w miarę uniwersalne. Jest kilka kombinacji, ale potrafią się powtarzać nawet w jednej skrzynce blokowej.

[luxkms78]

Nie sądzę to mały pojedynczy blok i spoko sąsiedzi.

[wkto]

@luxkms78: mogło się zdarzyć błędne doręczenie, ktoś otwiera i odnosi pod właściwy adres.

[luxkms78]

@luxkms78: mogło się zdarzyć błędne doręczenie, ktoś otwiera i odnosi pod właściwy adres.

@wkto: nawet gdyby tak było to w takiej sytuacji nie powinno się otwierać skoro widać że list do kogoś innego.

[wkto]

@luxkms78: nie powinno, jednak niektórzy otwierają odruchowo listy ze swojej skrzynki, więc zdarzyć się może. Czasem dostałem takie otwarte zwroty.

Sam sprawdzam adresata i jak otrzymywałem obce, to nie otwierałem, nanosiłem adnotację o błędnym doręczeniu z datą żeby nie było wątpliwości i odnosiłem pod prawidłowy adres.