Wpis z mikrobloga

Mireczki z tagu #budownictwo mieszkam w budynku z wczesnych lat 50. (budowany zaraz po wojnie, centrum Poznania). Na ścianie mam teraz takie pęknięcia, co bardzo mnie niepokoi. Wiadomo jak to wtedy było w PRL pod ruskim butem - brak materiałów, partactwo, gonienie terminów. Czasy powojenne czyli ogólnie bieda i prowizorka, bunty robotnicze, głód, brak podstawowych produktów, brak perspektyw, komunistyczna siermięga. To wszystko przekładało się także na budownictwo. Czy da się w tym bezpiecznie mieszkać, czy wziąć kredyt i przeprowadzać się do nowoczesnego, bezpiecznego i komfortowego mieszkania od dewelopera? Wiadomo teraz robi się wszystko porządnie z wysoką trwałością i jest gwarancja, a ja gwarancji nie mam bo budynek już ma 70 lat. Jakby dalej pękał to zostałbym na lodzie.
#mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #dom #kredythipoteczny
rojberwlaczkach - Mireczki z tagu #budownictwo mieszkam w budynku z wczesnych lat 50....

źródło: IMG_20240205_141801400

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@rojber_w_laczkach: ( ͡° ͜ʖ ͡°), źle to wygląda. Szukaj chłopie budynku w nowym budownictwie, tam jest elegancko solidne ściany. Budynki najpierw odstoją swoje żeby dobrze osiadły i było bezpieczniej. Unikaj kamienic i bloków z wielkiej płyty.
  • Odpowiedz