Wpis z mikrobloga

@ElMatadore nigdy nie brałam udziału w tych akcjach kobiety do IT i poszłam normalnym tokiem nauki od liceum klasy informatycznej po studia informatyczne ale szukając pracy ciężko jest na każdym etapie znaleźć pracę bo pracodawcy widzą kobiety jako potencjalne fabryki dzieci. Jak szukałam pracy na UOP by móc dostać łatwiej kredyt na mieszkanie to był ogromny problem z pracą bo pracodawcy czytali to jako deklarację że zaraz zniknę na macierzyńskie, a na
  • Odpowiedz
problem z pracą bo pracodawcy czytali to jako deklarację że zaraz zniknę na macierzyńskie


@Kitku_Karola: Ciekami mnie skąd to wywnioskowałaś bo zazwyczaj praca w it jest bardzo dynamiczna i średnia długość pracy jest mała. Dodatkowo mega rzadko właściciel zatrudnia wiec takiemu managerowi to powinno być obojętne. Zazwyczaj na b2b pracują osoby które mają doświadczenie i zdecydowanie łatwiej jest im znaleźć zatrudnienie. Nie piszę tego żeby się "#!$%@?ć", po prostu jestem ciekawy
  • Odpowiedz
@JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy często na początku kariery gdy miałam rekrutacje to wszystko szło ok do czasu określenia formy umowy. Jesli mówiłam o UOP to nigdy nie dostawałam pracy a jak mówiłam o umowie zlecenie lub o dzieło to było ok i dostawałam pracę. PO chyba 5 latach w zawodzie mialam pierwsze UOP po czasie gdy się sprawdziłam na umowie zlecenie. Teraz jak już mam kredyt na mieszkanie to pracuje na b2b bo większe pieniądze
  • Odpowiedz
często na początku kariery gdy miałam rekrutacje to wszystko szło ok do czasu określenia formy umowy. Jesli mówiłam o UOP to nigdy nie dostawałam pracy a jak mówiłam o umowie zlecenie lub o dzieło to było ok i dostawałam pracę. PO chyba 5 latach w zawodzie mialam pierwsze UOP


@Kitku_Karola: Coooooo? przez 5 lat pracowałaś w it na umowie zlecenie lub o dzieło an nie na uop? Od jakiego roku pracujesz?
  • Odpowiedz
@JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy od 2013 roku do ok. 2017/2018 byłam na umowie zlecenie lub o dzieło. Przy czym 2013 to był 2 rok studiów inżynierskich. Później pracowałam ok. 3 lata w 2 różnych firmach na UOP. Pierwsza to była firma w której byłam jakiś czas na zleceniu a druga firma była z polecenia przez kolegę więc nikt nie marudził że chce UOP. Później już tylko umowy na b2b miałam. Ogólnie na rekrutacjach jak się
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: Typowe, ja mam podobne doświadczenia. Koleżanki nie dostawały UOP. Jak były redukcje w firmie (globalne korpo) to koleżanki, które wracały z macierzyńskiego to od razu do zwolnienia przy pierwszej okazji.

Potem płacz, że mamy zapaść demograficzną. Najbardziej o tym krzyczy konfederacja, która nienawidzi kobiet.
  • Odpowiedz
@Maximus_Wykopus_Dickus no ta koleżanka była tam wiele lat a będąc w jednej firmie wiele lat to choćby prawo teraz wymusza UOP. Pracodawcy z reguły zlecenie wypisują na 1-2 lata a po dwóch takich umowach nie mogą wypisać zlecenia tylko UOP na czas nieokreślony. Zatem po minimum 2 latach w jednej firmie UOP jest możliwe ale jak się trafi na złego pracodawcę co nie chce UOP z kobietą to po prostu nie wystawi
  • Odpowiedz
kobiety maja jakkolwiek latwiej przy rekrutacjach na juniora


@ElMatadore: tak. Im większe korpo tym bardziej to widać. Małe firmy mają to w dupie. Znajoma para szła na staż do tej samej firmy (amerykańskie korpo) i pytania były dużo trudniejsze dla faceta.
  • Odpowiedz
@ElMatadore u mnie w poprzednim korpo tez ą ę diversity, parytety, korpo prezentacje, bla bla bla, ale jak rekrutowalam sobie ludzi do zespolu to nikt nie narzucal, ze ma byc kobita, a nie facet.
Szukaliśmy kogoś ogarniętego, a płeć nie miała znaczenia.
Korpo statystyki sobie poprawiają service deskami (tam jest duzo kobiet), hr, marketingiem, nietechnicznym managementem itp
Cyferki sie zgadzaja, a technicznych kobiet nadal mało;)
  • Odpowiedz
@ElMatadore: myślę, że tak, ponieważ z takiego kursu, pewnie są zatrudniane przez jakieś firmy, które współpracują, finansują taki projekt pomocy, więc niejako są tam umieszczane poza normalną ścieżką rekrutacji i jedyna, ewentualna rywalizacja toczy się z innymi kobietami z tego kursu
  • Odpowiedz
@ElMatadore: Tak, zauważyłem wśród znajomych, że mimo wszystko dziewczyny szybciej znajdują pracę:p

To trochę dziwne, bo jest ich znacznie mniej.

Widocznie mężczyźni do niczego się nie nadają ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz