@ChristianHorner: Jeść ostre, unikać niepotrzebnych produktów aktywujących mTOR i minimalizować te niezbędne, które go aktywują, spożywać więcej produktów blokujących mTOR i żyć tak, by mTOR był częściej blokowany.
@dilven: Jasne. Ogólnie rzecz biorąc, chyba wszystkie istoty żyjące na Ziemi mają mTOR, który reguluje proliferację komórek i wykształciły coś na wzór aktywacji genów na czas dobrobytu i przetrwania. mTOR jest właśnie takim szlakiem, który aktywuje się, gdy jest nadmiar zapasów i można przeprowadzać więcej i szybciej reakcji. To trochę tak jak byś miał balon na wodór i spalał go, a mTOR sprawia, że możesz więcej i szybciej spalać. Oczywiście w porównaniu z innymi, w tym szybciej się skończy surowiec. Uważa się, że geny dobrobytu i przetrwania powstały jeszcze gdy nasi przodkowie były najprostszymi komórkami. Wśród masy konkurencji różnych mikrobów wygrały akurat te, które wykształciły w sobie geny przetrwania i gdy nastąpiły gorsze czasy, aktywowały je, a gdy przyszły lepsze, przełączały na coś, co dziś jest mTOR. Dowodem na to jest jak najbardziej fakt, że prawdopodobnie wszystkie organizmy na Ziemi posiadają ten mechanizm.
Zachodnia dieta taka jak fast food, nadwyżka kaloryczna, dużo mięsa, cukier, mało ruchu, dużo białka, to wszystko i wiele innych wpędza organizm w poczucie dostatku, które może wykorzystać na nadmierne zarządzenie zasobami ponad swoje potrzeby i niestety to się dzieje. mTOR wzmaga proliferację komórek, a ilość podziałów mamy ograniczoną, później zaczyna się nowotwór. Organizm nie przykłada wówczas wagi do tego, by pozbywać się tzw. komórek zombie, które są dezaktywowane, ale leżą odłogiem i mogą mimo wyłączenia wciąż produkować jakieś cytokiny prozapalne albo hormony, czy nawet markery nowotworowe. Produkty, które zostały usmażone lub upieczone, które są przepyszne, są również niezdrowe. Powstają w nich prozapalne zaawansowane produkty glikacji białek, reakcje Maillarda, co niestety źle wpływa na zdrowie. Tak samo zły wybór tłuszczu może wpędzić w choroby, a wszyscy jemy jakieś produkty, które miały kontakt z tłuszczem. Jak były smażone, zwłaszcza na oleju z kwasami tłuszczowymi nienasyconymi, to taki smakosz tworzy sobie podwaliny pod
@chlodna_kalkulacja: rany bardzo dziękuje. O większości rzeczy już gdzieś czytałem ale w takiej pięknej skondensowanej formie jest to świetne. Temat jest dla mnie zajebiście ciekawy. Ogólnie większość rzeczy robie: dieta IF + śródziemnomorska, sport, wszystkie te warzywa i owoce które się zawsze przewijają (jagody, orzechy, awokado), dbanie o cere (SPF, retinole), spacery, brak alkoholu itp ale mam 3-4 rzeczy które chyba pora zmienić. Najtrudniej u mnie z rzuceniem palenia i
@dilven: Dzięki ( ͡º͜ʖ͡º) Badań nie mam ale podobno powinno się wysypiać, bo brak lub niedobór snu działa rzekomo jak stan zapalny. No i melatonina, produkowana w trakcie snu, to silny przeciwutleniacz.
Chodzi tu przede wszystkim o leucynę, która silnie aktywuje ten szlak. Niestety, występuje ona również w soi, soczewicy, pestkach dyni i fasoli. Oczywiście jedząc z umiarem naturalne produkty i w deficycie nic strasznego nie powinno się stać. Z kolei jedzenie jakichś odżywek białkowych, czy to wegańskich czy
@dilven Tylko, to co napisał @chlodna_kalkulacja:, to nie jest do końca prawda. Wszystkie badania prowadzą do tego, że wystarczy po prostu mniej jeść, aby żyć dłużej, nie ważne czego. Być może nawet lepiej jest jeść smaczne/tłustsze i przetworzone dania, ponieważ jest wielu starszych ludzi, którzy dożyli w zdrowiu wielu lat jedząc po prostu to, na co mieli ochotę (ale nie w zatrważającej ilości), o jednym z nich nawet zrobiłem
Tylko, to co napisał @chlodna_kalkulacja:, to nie jest do końca prawda. Wszystkie badania prowadzą do tego, że wystarczy po prostu mniej jeść, aby żyć dłużej, nie ważne czego. Być może nawet lepiej jest jeść smaczne/tłustsze i przetworzone dania, ponieważ jest wielu starszych ludzi, którzy dożyli w zdrowiu wielu lat jedząc po prostu to, na co mieli ochotę (ale nie w zatrważającej ilości), o jednym z nich nawet zrobiłem znalezisko, 109 lat i żadnych poważnych chorób, mężczyzna.
@Djuk94: Niestety, ale nie zgodzę się z tym, że wystarczy mniej jeść, obojętnie czego.
Poza tym gdyby to była prawda, to mieszkańcy niebieskich stref nie żyliby średnio dłużej od innych, a jednak to się dzieje, a nie
@chlodna_kalkulacja: Mieszkańcy niebieskich stref żyją średnio dłużej, bo tam jest mniejszy wskaźnik ludzi otyłych, w Polsce otyłość u osób +60 lat to ponad 30%, tam pewnie jest to zaledwie kilka procent. Gdyby u nas procent osób otyłych wynosił 5%, to pisałbyś innym, aby zaczęli jeść bigos, bo to wspomaga długowieczność? Wrzucasz badania, w których skorelowana jest znowu otyłość w tym samym stopniu co spożycie żarcia ultraprzetworzonego? Co to ma udowadniać?
Badanie:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30695053/
#nauka #zdrowie #badania #longevity #dlugowiecznosc #starzenie #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu
czyli jakich?
jakich?:D
No i ten mechanizm został już przebadany i rzeczywiście tak działa, że mTOR po prostu przyspiesza starzenie.
Badanie: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6611156/
Zachodnia dieta taka jak fast food, nadwyżka kaloryczna, dużo mięsa, cukier, mało ruchu, dużo białka, to wszystko i wiele innych wpędza organizm w poczucie dostatku, które może wykorzystać na nadmierne zarządzenie zasobami ponad swoje potrzeby i niestety to się dzieje. mTOR wzmaga proliferację komórek, a ilość podziałów mamy ograniczoną, później zaczyna się nowotwór. Organizm nie przykłada wówczas wagi do tego, by pozbywać się tzw. komórek zombie, które są dezaktywowane, ale leżą odłogiem i mogą mimo wyłączenia wciąż produkować jakieś cytokiny prozapalne albo hormony, czy nawet markery nowotworowe. Produkty, które zostały usmażone lub upieczone, które są przepyszne, są również niezdrowe. Powstają w nich prozapalne zaawansowane produkty glikacji białek, reakcje Maillarda, co niestety źle wpływa na zdrowie. Tak samo zły wybór tłuszczu może wpędzić w choroby, a wszyscy jemy jakieś produkty, które miały kontakt z tłuszczem. Jak były smażone, zwłaszcza na oleju z kwasami tłuszczowymi nienasyconymi, to taki smakosz tworzy sobie podwaliny pod
Chodzi tu przede wszystkim o leucynę, która silnie aktywuje ten szlak. Niestety, występuje ona również w soi, soczewicy, pestkach dyni i fasoli. Oczywiście jedząc z umiarem naturalne produkty i w deficycie nic strasznego nie powinno się stać. Z kolei jedzenie jakichś odżywek białkowych, czy to wegańskich czy
@Djuk94: Niestety, ale nie zgodzę się z tym, że wystarczy mniej jeść, obojętnie czego.
Poza tym gdyby to była prawda, to mieszkańcy niebieskich stref nie żyliby średnio dłużej od innych, a jednak to się dzieje, a nie
źródło: icemouse-o
PobierzWrzucasz badania, w których skorelowana jest znowu otyłość w tym samym stopniu co spożycie żarcia ultraprzetworzonego? Co to ma udowadniać?