[piechock12]

Czy komuś pomogło SSRI na frustrację i brak sensu związany z niepowodzeniami w życiu osobistym (samotność, brak znajomych i dziewczyny)
#ssri #psychiatria #depresja

[wymiar-sprawiedliwosci]

@piechock12: hmmm ciężko mi powiedzieć czy to było to bo jakoś niedługo po tym jak zacząłem brać poznałem kogoś, przyszłą żonę jak się okazało ale chyba coś tam pomogło . Znajomy łykał łatami mówi że bez tego życie byłoby udręka

[DROP_TABLE_Usernames]

@piechock12: Mi pomaga, daje sztuczne (ale jednak) poczucie szczęścia, jestem bardziej pozytywny i skory do działania

[piechock12]

@DROP_TABLE_Usernames co bierzesz? Jest tak że jest po prostu normalnie, nie boli Cię że nie masz dziewczyny, inni mają normalne życie itp

[Kuntakinte45]

@piechock12: często działają, że masz #!$%@? na wszystko. Nie polecam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[piechock12]

@Kuntakinte45 no to lepiej niż ledwo żyć z bólu emocjonalnego

[piechock12]

@pamoetniktwojejmatko wieloletnia terapia nic nie daje, terapia też nie sprawi że się dziewczynę pozna

[DROP_TABLE_Usernames]

@piechock12: Fluoksetynę i tak, nie bolą mnie te rzeczy bo nie zastanawiam się nad nimi
W ogóle ja to biorę głównie na nerwicę natręctw, więc dlatego tak to działa

[piechock12]

@pamoetniktwojejmatko no jak się nie ma kilka lat nikogo to ciężko się przekonać że jakaś się znajdzie, a życie w permanentnej samotności nie jest zbyt fajne i źle działa na psychikę

[Desire22]

@piechock12: tak niby pomaga. Będziesz bardziej towarzyski i otwarty do ludzi jak masz z tym problem. Spróbuj i zobaczysz czy warto, ja osobiście już nie chce.

[Kuntakinte45]

@piechock12: oczywiście. Sporo tych SSRI, SNRI, itp. przejadłem, nie ma idealnych leków. Na mnie mało co działa, dlatego wole pracować nad sobą bez psychotropów, jedynie klonik na lęki biore. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ