Dzisiaj sobie przeglądałem fejsa i w komentarzach ktoś spamował zrzutką na kota. Ktoś zbiera 3 000 PLNów na kota, żeby mu zrobić operację. Nie stać cię na taki koszt, to kup dziecku tamagotchi albo weź pożyczkę w parabanku. Bezczelne i ohydne zachowanie.
Po co komu kot, skoro nie może wydać minimalnej pensji na jakiś zabieg? Takie koszty przy posiadaniu zwierzęcia występują z jakimś prawdopodobieństwem. Już #!$%@?ę od tego, że ktoś robi taki cyrk, a inni ludzie zbierają na operacje dla siebie, czy dla dzieci, bo z kasą można robić, co się chce.
Nie zapraszam do komentowania tych z odzwierzęcym zapaleniem mózgu ani antynatalistów, którzy lubią się zesrać w podobnych tematach.
Jeżeli kogoś nie stać na 3 000 polskich cebulionów, to niech sobie nie kupuje zwierząt. Albo niech sobie przygarną psa ze schroniska, dla którego nawet brak leczenia i jakiś czas w normalnym domu, to już będzie upgrade. To nie jest sytuacja, gdy kogoś nie stać, a kupuje sobie drogie auto, gdzie nie stać kogoś na utrzymanie, nie wspominając o naprawie. Mówimy
Ktoś zbiera 3 000 PLNów na kota, żeby mu zrobić operację. Nie stać cię na taki koszt, to kup dziecku tamagotchi albo weź pożyczkę w parabanku. Bezczelne i ohydne zachowanie.
Po co komu kot, skoro nie może wydać minimalnej pensji na jakiś zabieg? Takie koszty przy posiadaniu zwierzęcia występują z jakimś prawdopodobieństwem.
Już #!$%@?ę od tego, że ktoś robi taki cyrk, a inni ludzie zbierają na operacje dla siebie, czy dla dzieci, bo z kasą można robić, co się chce.
Nie zapraszam do komentowania tych z odzwierzęcym zapaleniem mózgu ani antynatalistów, którzy lubią się zesrać w podobnych tematach.
#zalesie #zebractwo
@inozytol: i tyle w temacie
@cutecatboy:
To nie jest cały temat.
Jeżeli kogoś nie stać na 3 000 polskich cebulionów, to niech sobie nie kupuje zwierząt.
Albo niech sobie przygarną psa ze schroniska, dla którego nawet brak leczenia i jakiś czas w normalnym domu, to już będzie upgrade.
To nie jest sytuacja, gdy kogoś nie stać, a kupuje sobie drogie auto, gdzie nie stać kogoś na utrzymanie, nie wspominając o naprawie. Mówimy
Komentarz usunięty przez autora