Wpis z mikrobloga

@tellet: ja tam się po prostu nie nadaję do prowadzenia samochodu i tyle, zarabiam wystarczająco na tyle że nie widzę problemu, mogę ewentualnej drugiej połówce kupić bardzo dobry samochód po kilku miesiącach pracy
@buchowo: Samego siebie wyślesz pocztexem gdzieś poza miasto nad jakieś jezioro czy rzekę?
No i w tym domu musisz być jednak, czekać aż pan kurier łaskawie przyjedzie xD

Zakupy spożywcze to mi przyjeżdżają pod drzwi lol.


@dqdq1: Kozacko, mi 15 zgrzewek mineralki też, na 4 piętro bez windy, ale to tylko jak wiem że będę w domu, a nie warował jak pies na kuriera, czy będzie dziś czy jutro xD
z mojego miasta nad jezioro dojedziesz bez problemu komunikacją miejską lub podmiejskim pociągiem, ba na nadmorską plażę dojedziesz autobusem


@buchowo: Kozacko, jeszcze tylko do władysławowa na deptaczek i fryteczki 30zł z tortexem za 15zł/kropka keczapu, co nie? Tak jak wszyscy w tym zbiorkomie xD

Tracić czas na zakupy i łażenie z koszykiem w tesco albo w ogóle przepłacać w sklepach stacjonarnych za coś co w internecie jest tańsze to nie jest
@tellet nie wiem z czym ty dyskutujesz, sam mam dwa auta, ale rozumiem ludzi którzy nie potrzebują ani jednego. Jak ta bardzo potrzebujesz to są jeszcze znajomi. Nad jeziorko też mogę dojechać rowerem co zresztą często czynię bo z Gdyni nad najbliższe jeziorko mam całkiem bliziutko i to nie jedno. Dodatkowo mam taki fajny plecak w którym wożę deskę SUP. Wszystko się da jeśli się chce.