Wpis z mikrobloga

Wczoraj pod tym tagiem było zdjęcie z tego podwórka ale bez szerszego kontekstu, więc rozwijam:
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/136561/Na-Sepa-Szarzynskiego-rosnie-gora-smieci

Absurdalne miejsce, ludzie z tej patokamienicy wyrzucają śmieci pod swoje okna jak w średniowieczu. W lecie smród, skiśnięte resztki jedzenia, ogromne szczury żywiące się tam, a 10m obok...kilkuletnia nowa deweloperka Dachbudu z widokiem na ten syf xD Nikt nic z tym nie robi, raz na 1- 2 miesiące przyjeżdża jakaś firma i łopatami wrzuca te śmieci na ciężarówkę i wywozi by jeszcze tego samego dnia zaczęła się zbierać nowa górka.

Raz widziałem sytuację, jak ktoś z tej kamienicy chciał sprzedać mieszkanie i przed wizytą potencjalnego kupca wyszedł na podwórko i ogromną kilkunastometrową płachtą zasłaniał całe te śmieci xD

Dodam jeszcze bonus- kamienica obok, na parterze mieszkają żule, kiedyś jeden z nich został tam zamordowany (chciałem podrzucić tutaj link ale okazuje się, że na Sępa Sarzyńskiego było dużo więcej morderstw i ciężko znaleźć xD) przez młodszego kolegę, który zdążył już wyjść z więzienia i kręci się po okolicy dalej jako żul i ćpun.
W tej samej kamienicy na chyba 3 piętrze (też zawsze otwarte okna) mieszka chory psychicznie żul, który uwaga, sra do torebek foliowych i sika do butelek po czym wyrzuca swoje ekskrementy z okna na podwórku i cały chodnik jest w ludzkim gównie.
XXI wiek centrum miasta.

Wyplusujcie jak możecie, może jakieś media znowu podłapią temat z wykopu.
#wroclaw #gorzkiezale #afera

(ilość śmieci na zdjęciu to często jakieś 10% tego co jest w szczytowym momencie)
Beszczebelny - Wczoraj pod tym tagiem było zdjęcie z tego podwórka ale bez szerszego ...

źródło: Screenshot 2024-01-31 at 07-56-43 Na Sępa-Szarzyńskiego rośnie góra śmieci

Pobierz
  • 64
@Beszczebelny:

Mieszkańcy, którzy wyrzucają śmieci pod własnymi oknami w niedozwolonym miejscu, tłumaczą, że kubły wskazane przez zarządcę budynku znajdują się za daleko - trzeba przejść ulicę i przejść przez bramę innego budynku. Trwają rozmowy, by śmietniki stanęły na podwórku, tak jak było to wcześniej, zanim część gruntu nie została sprzedana deweloperowi.


Ważniejsze było sprzedać ziemię i wcisnąć kolejny apartamentowiec. ( ͡° ͜ʖ ͡°)