Wpis z mikrobloga

Mirki czy jest ktoś kto pracuje w hr albo zna się na #prawopracy bo mam sytuację pewną i nie wiem, czy pracodawca nie chce mnie wydymać przypadkiem.

Złożyłem wypowiedzenie z okresu próbnego wynoszącego 3 miesiące z dniem wczorajszym na piśmie. Okres takiego wypowiedzenia to 2 tygodnie. W kodeksie pracy czytam, że w takich przypadkach ostatnim dniem pracy jest sobota. więc myślałem, że wg, kalendarza robię do 10, bo zakład 11ego jest nieczynny.

A tu nagle się dowiaduję, że mam pracować do 18-ego i tak jak miałem wcześniej rozpisany grafik na 40h w tygodniu tak dostałem nagle extra 18h pracy. Stąd moje pytanie czy to w ogóle ma ręce i nogi? Oni mają rację i moje wypowiedzenie nie liczy się od dnia, w którym go złożyłem tylko od następnego tygodnia od poniedziałku? I drugie pytanie czy pracodawca może mi na okresie wypowiedzenia dorzucić godzin by mi wychodziło 49h tygodniowo na tym 2tyg, okresie wypowiedzenia?

Proszą pomóżcie

#pracbaza #prawo
  • 11
@darek-jg: @nairoht w tym tygodniu zrobię 43h a w następnym według grafiku mam mieć 45 to chyba coś nie tak.

Czytam w KP, że w art 36 paragraf 6 "strony mogą po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę przez jedną z nich ustalić wcześniejszy termin rozwiązania umowy; ustalenie takie nie zmienia trybu rozwiązania umowy o pracę"

Więc po porostu pogadam z kierownikiem, bo trochę wprowadził mnie w błąd. Ja już w czwartek
ale powiedział, żebym od poniedziałku złożył papier. No i taki oto rezultat


@bubr32: nieźle cię w konia zrobił w takim razie, ja bym sabotował robotę by mu się nie opłaciło to oszukiwanie ale jednocześnie nie mógł nic zarzucić oficjalnie ;-) ewentualnie możesz zachorować
@Mathas: czasami wystarczy, żeby się dowiedzieć, że to nie to czego chcesz od życia. W poprzedniej pracy robiłem 8 lat i dopiero jutro mija mi tam okres wypowiedzenia, bo na urlopie podjąłem pracę tutaj ale kicha straszna. Na przyszłość nie będę brał co popadnie i do serca wezmę sobie co piszą na takim go worku