Wpis z mikrobloga

@Vedar: grzecznie pytam słowami: "Wybaczy mi Pani moją bezpośredniość ale w obliczu tej Pani śmiałej prezentacji pozwalam sobie na nieco zuchwalsze niż zwykle słowa... Czy nie zechciałaby Pani podczas tej naszej wspólnej miłej podróży ową windą przyklęknąć przede mną raptem na te kilka chwil i z tej perspektywy organoleptycznie podjęć się degustacji mojej ciepłej spermy? Z uwagi zaś na naszą przewidywalnie niezbyt długą przejażdżką tym dźwigiem osobowym sugerowałbym doprowadzenie do uzyskania