Wpis z mikrobloga

@dumpmuzgu: ja pierwsze kimchi robiłem z przepisu pierogizkimchi, jedyna rzecz, ktorej nie kupisz w markcie to papryka gochugaru i skrobia ryżowa. Skrobię by można pewnie zamienić ją inną, ale tej papryki to juz nie bardzo. Chyba że byś miał suszone ostre papryczki i moździerz.

Są jeszcE jakieś przepisy na bardziej oszukane kimchi bez fermetacji, ale nie próbowałem.

To z powyższego przepisu smakowało podobnie jak to co jadłem w koreańskiej knajpie. Także