Aktywne Wpisy
lakukaracza_ +61
#powodz Serce pęka
Krolowa_Nauk +201
Masakra, staram się śledzić wszystkie wpisy odnośnie obecnej sytuacji powodziowej, ale przekopywanie się przez te durne heheszki to jakiś koszmar. Co drugi wpis to jakieś szurstwo albo nabijanie się z tragedii "bo mnie to nie dotyczy i nie mój problem". Ludzie potopili swoje i tak już niewielkie zasoby empatii czy o co chodzi? Przykre bardzo...
Wszystkim, których dotknęła ta tragedia bardzo współczuję i mam nadzieję, że jak najszybciej uda się opanować sytuację
Wszystkim, których dotknęła ta tragedia bardzo współczuję i mam nadzieję, że jak najszybciej uda się opanować sytuację
Trochę mnie martwi ta pogoda. U mnie strasznie nie fajnie wieje i pada gęsty przelotny deszcz. To wpuściłem go do klatki schodowej, rozłożyłem mu koc który siostra my wyniosła. Wniosłem miske i dałem jeść. Koc rozłożyłem przy drzwiach od mieszkania. Wyszedłem drugi raz na klatkę to siedział bezpośrednio pod drzwiami jakby czekał że wyjdę albo go wpuszczę.
Wziąłbym go bo zwyczajnie mi go szkoda żeby co dnia przemakał na dworze. Ale też tak niechętnie chce wchodzić do klatki schodowej. Czasem wchodził pod drzwi. Czasem wstawiał łeb do środka. Dziś wszedł a jak uznałem, że chce wyjść to otworzyłem drzwi klatki. Wystawił łeb, zawiało i uciekł do środka.
Nigdy nie miałem takiego zwierzęcia w domu. Co myślicie? Wzięcie go pod dach byłoby lepsze niż zostawianie go na pastwę pogody. Ale zupełnie się na tym nie znam. Bo dawać jeść jest łatwo. A nie wiem czego się spodziewać
#powodz #koty
Sama nie posiadam aktualnie kota w domu (kiedyś miałam dwa), ale najważniejsze żeby miał mokra karmę (w ten sposób koty więcej wody przyswajają), kuwetę w spokojnym miejscu, miskę z wodą najlepiej gdzieś na parapecie (z
No i poza dawaniem mu jeść też trzeba jakos o niego zadbać. A ja nie wiem jak. A nie mogę patrzeć jak tak siedzi na oknie od piwnicy co wieczór
@ziuta052 @kiwitime_ @jabollus Dostaje głównie mokra karmę ode mnie. Bo widzę często, że ta sucha leżała w misce jak wracałem do domu niezjedzona. Albo jakieś takie gówniane skrawki kurczaka tluste jak diabli ktoś wrzucał xD Ja jebe
Nie wymaga to jakiegoś wstępnego przebadania chociaż?
@Wookash071: Nie ma takiej możliwości, żeby Cię kot zaraził czymś. Koty są bardzo czyste.
To Albo nie przebywa w domu. Albo niczyj. Taki osiedlowy patus co tam się zajmuje bezpańskimi kotami przekonany jest, że ten rudy jest niczyj. No i zawsze niezależnie od pory dnia je.