Wpis z mikrobloga

15 latka jest zbyt niedojrzała kiedy trzeba kupić energetyka (ale nie kawę w żabce ( ͡° ͜ʖ ͡°)) ale za to wystarczająco dojrzała żeby usunąć ciążę*.

https://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko,pigulke-dzien-po-kupia-juz-pietnastolatki--wkrotce-bedzie-dostepna-bez-recepty,artykul,88339339.html

*Znając utrudniony dostęp do aborcji farmakologicznej (oraz utrudniony samej antykoncepcji hormonalnej przed 18 rokiem życia ale raczej to droga zabawa będzie ze stosowaniem jako środek antykoncepcyjny no ale nie można tego wykluczyć) mam poważne wątpliwości co do tego czy lek nie będzie stosowany w zbyt dużej ilości celem terminacji ciąży oraz czy hormony w takim stężeniu nie będą bez wpływu na organizm 15 letniego dziecka plus czy te hormony nie mieć wpływu na płód. Moim zdaniem Ella One powinna być dostępna od 15 roku życia na receptę ale powinna powstać dedykowana linia gdzie pacjentka będzie mogła uzyskać receptę za pomocą teleporady albo żeby farmaceuta przepisywał receptę w aptece



#bekazlewactwa #bekazpodludzi
  • 54
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Dueil_angoisseus: bycie nazywanym "fajnopolakiem" bo popiera się tabletkę po XD nieźle odklejony jesteś, tam Cię zjechali to wysrywy od nowa wymyślasz bo tam wymyśliłeś kobiety w 6 miesiącu ciąży walących te tabletki by abortowac dziecko xd
  • Odpowiedz
@Norskee: co ciekawe już niecałe 2g paracetamolu uszkadzają nieodwracalnie wątrobę. Czyli np 4tabl paracetamolu 500mg. Przynajmniej tak mnie uczyli
  • Odpowiedz
@Norskee: jest tez taki preparat, jak monotlenek diwodoru. Przedawkowanie tez grozi silnym zatruciem a nawet smiercia! W przypadku dostania sie do pluc, pacjent moze sie nawet udusic!

Tez powinni tego zakazac, a przynajmniej wydawac na recepte.
  • Odpowiedz
@Dueil_angoisseus: ja Ci powiem co moje koleżanki z roku na studiach 15 lat temu robiły. Matka jednej jest lekarzem więc za 250zl handlowały tymi tabletkami. Sprawdź ile to wtedy było. Nawet jak jednej która załatwiała chętnych kończyły się wypisane recepty to w opakowanie szklane wyciskała 5 czy 6 zwykłych pigułek anty i też to sprzedawała za gruby hajs - działanie takie samo. Najgłośniej krzyczą lekarze ze potrzeba recept bo mają z
  • Odpowiedz
@Jowo:

Najgłośniej krzyczą lekarze ze potrzeba recept bo mają z tego kasę za prywatne wizyty. Jak ktoś chce tych tabletek to i tak je znajdzie.


Czytaj do jasnej cholery to co napisałem we wpisie. Zaproponowałem rozwiązanie totalnie osobnej linii telefonicznej na takie sytuacje.
  • Odpowiedz
@lipka:

@Norskee: co ciekawe już niecałe 2g paracetamolu uszkadzają nieodwracalnie wątrobę. Czyli np 4tabl paracetamolu 500mg. Przynajmniej tak mnie uczyli

Ale dobowo? Bo maksymalna dawka wynosi 4g.

@assninja:

@Dueil_angoisseus: już ci napisałem o problemie z receptami. I cieszę się bardzo że tak dawno nie chorowałeś, jak myślisz że dostaniesz je na NFZ w środku nocy w weekend XD

Zaproponowałem rozwiązanie w postaci dedykowanej linii. Myślę że jedna albo
  • Odpowiedz
@Dueil_angoisseus: i naprawdę liczysz, że 2 lekarzy dyżurujących na linii przeklika w systemie wizyty na całą Polskę? I co niby przez ten telefon lekarz ma powiedzieć czego ulotka nie mówi? Taka tabletka po ma straszne skutki uboczne. Jak ta koleżanka się chwalila ile zarabia to mówiła o skutkach ubocznych. Nie wiem jakie teraz są te tabletki bo mnie to zupełnie nie interesuje ale wtedy cały dzień był do kitu. Od chęci
  • Odpowiedz