Wpis z mikrobloga

#przegryw Matka przy śniadaniu pyta, co porabiam całymi dniami. Mówię, że gram, bo przecież nie powiem jej, że użalam się nad swoim #!$%@? w internecie i nie robię nic pożytecznego. A ta na to, czy dobrze mi idzie, bo może wezmę udział w turnieju i ona wtedy pojedzie ze mną mi kibicować. Ja #!$%@?ę. Może matka zakłada, że nie ma już sensu poruszać tematów towarzyskich, bo skoro przez tyle lat nic się nie wydarzyło, to i teraz nic się nie zmieni... Sam fakt, że matka wyjeżdża z takimi pomysłami dla ćwierćwiecznego chłopa jest przypieczętowaniem #!$%@?.

##!$%@? #samotnosc
  • 29
@ToJestNiepojete: możesz na wiele rzeczy w swoim życiu narzekać, ale na pewno nie na swoją mamę. Uwierz mi, że wielu wykopków chciałoby, by ich matki zwróciły kiedykolwiek na nich uwagę czy popierały ich wybory życiowe. Twoja mama zamiast wyśmiać to co powiedziałeś to Cię wysłuchała i poparła. Może warto pogadać szczerze z mamą i powiedzieć jej, że masz depresję i większość czasu spędzasz bezproduktywnie.
Może matka zakłada, że nie ma już sensu poruszać tematów towarzyskich, bo skoro przez tyle lat nic się nie wydarzyło, to i teraz nic się nie zmieni...


@ToJestNiepojete A jest co poruszać? Bo w sumie jak jest, to mógłbyś to uznać za wscibstwo, a jak nie, to za dobijanie chuopa.

Sam fakt, że matka wyjeżdża z takimi pomysłami dla ćwierćwiecznego chłopa jest przypieczętowaniem #!$%@?.


Może usłyszała o esporcie i chciała zagadać w
@Jerry664: Odbieram to raczej jak historię z bardzo przykrego filmiku, który krążył kiedyś po tagu, gdzie matka robiła przegrywowi sesję zdjęciową na ukończeniu szkoły, a obok julka obściskiwała się z czadem i też upamiętniali sobie te chwile. Niby nie ma nic złego w tym, że matka się interesuje, ale rzecz w tym, że matka traktuje mnie jak duże dziecko. I w zasadzie kwestia wychowania, środowiska jakie mi zapewnili, jest sporym czynnikiem