Wpis z mikrobloga

@KingaM: Wszystko zależy od dziecka. Można zaczynać od plastikowej szpatułki i uczyć dziecko, że tym można kroić, czy smarować np ugotowane warzywa. Trzeba zwracać uwagę na próby polizania, bo moim zdaniem to jest sporym wyzwaniem. Myślę, że używanie noża kuchennego raczej przyjdzie samo, ale z wiekiem późniejszym niż 4,5, czy nawet 6.Mój syn kroił ostrym nożem gdy miał 6. Były to warzywa dla świnek morskich. Wszystko pod moją kuratelą. Teraz ma
@KingaM: Ciekawe pytanie. nigdy nie miałem okazji aby o tym myśleć.
Pewnie to zależy od ogólnego rozwoju dziecka bo mogą być duże różnice, tak samo i charakter.
Ale myślę że wcześniej niż 6-7 lat nie uczyłbym dziecka operować nożem. czyli jak już ma jakieś własne ja rozkminki itd, bo 4 lata to bardziej tylko do odczytu i nie ogar.
@KingaM Broń biała jednak wymaga dużo więcej koordynacji i treningu żeby sprawnie się nią posługiwać. Na początku naucz go strzelać z broni palnej. Jakiś mały kaliber dla dziecka, bo generalnie trzeba uważać żeby odrzut nie powyrywał kończyć że stawów pociechy.
@KingaM: A to #!$%@? nie zależy od dziecka?
I co z tym wynikiem od ekspertów pediatrów wykopowych?

Ja wczoraj uczyłem moją córkę 2.5 letnią akurat jak się kroi - ma swój plastikowy nóż. Zalicza się czy nie?
@KingaM: taki do masła to jak najwcześniej bym nawet 3 lata powiedział. Bo co złego może się stać? Bałagan?
Taki który może już zrobić krzywdę to bym jednak poczekał 5-7, zależy od dzieciaka.
  • 0
U mnie ojciec na ósme urodziny dawał każdemu opimela, jakoś się nie pozabijaliśmy i mamy większość ścięgien w palcach ༎ຶ⁠⁠༎ຶ ale co się patyków nastrugało to nasza.
@KingaM: od 5 roku życia córka pomaga w kuchni używając ostrego noże, syn lvl 9 potrafi zrobić samodzielnie jajecznicę i schabowe. Fakt że trzeba się nagadac sporo na poczatku, ale przynajmniej wiem że nie wychowuje lewusow.