Wpis z mikrobloga

@Werdna protip: na porządnej sesji terapeutycznej to pacjent gada większość czasu, więc jeśli masz takie spojrzenie (lub doświadczenia własne) że większość sesji gadał terapeuta, to tylko współczuć. Bo albo trafiłeś na patałacha albo miałeś w------e w terapię i stąd takie spojrzenie ;)
  • Odpowiedz
@kosmita: Jak widać ten mirek miał perspektywy. Udało mu się w wielu aspektach. Ale są tacy co z roku na rok im się nie udaje i pogrążają się w coraz gorszym i gorszym bagnie pomimo szczerych prób wyjścia z niego. Dla niektórych po prostu nie ma ratunku. Bo jak mieli na coś wpływ to robili to albo za późno albo w niewłaściwy sposób, a to na co nie mieli wpływu
  • Odpowiedz
więc jeśli masz takie spojrzenie (lub doświadczenia własne) że większość sesji gadał terapeuta, to tylko współczuć. Bo albo trafiłeś na patałacha albo miałeś #!$%@? w terapię i stąd takie spojrzenie


@ra5putin: Ja akurat nigdy nie byłem i nie będę. Nie szanuję tej profesji, dla mnie terapie i ogólnie duża część dzisiejszej psychologii to problematyczny etycznie biznes żerujący na tych samych potrzebach ludzi co od lat sekty/religie
  • Odpowiedz