Wpis z mikrobloga

Po cichu po wielkim cichu.. nikt nie da plusa..
Skończyłem prawie godzinę temu trzydziesty szósty rok życia..
Na koniec dnia urodzin w samemu, nie samotnemu..
Zjadłem trzy śledzie, trochę sałatki, trzy plastry sera złoty Mazur, trochę szynki babuni oraz trzy papryczki nadziewane serem..
Uczty dopełnił bocian, rozlany na trzy driny
Teraz mam feelsy
Sam
Żona śpi, Synek śpi, Córcia śpi
A Was od #!$%@?
Pamiętałem o was, wypiłem za was
W moim sercu tylko mirko!
Ale w ogóle nic nie ma, szaro buro czy zima
Patrzu i nic nie widu
Na ulicu nic nie ma
Jest mój VRS
A #!$%@?
Kocham Was( ʖ̯)
  • 11
  • Odpowiedz