Wpis z mikrobloga

@niezdiagnozowany: @Bagnetem_moim_francuskim Nie chce wam psuć zabawy ale on tam się nie trzęsie, wiem że byście chcieli ale tak to nie działa, mógł pić co dziennie przez 20 lat po parę piw dziennie, ostre weekendy i nawet ręce nie muszą się trząść, masz też leki które obniżają wystąpienie padaczki, obniżają poziom kortyzolu, ale patrząc na to jak wyszli z tym swoim oświadczeniem przed pałac prezydencki to nie wyglądał jak alkoholik w
@mith @dawidv8 @niezdiagnozowany oczywiście bzdury. Jasne, że w majaczeniu daje się relanium, ale nie sprawia to, że delikwentowi od tak mijają objawy. Taka osoba mimo podaży benzo jest przypietą pasami, halucynuje, trzęsie się, ma zaburzenia świadomości, nie wie gdzie jest, ma mnóstwo lęku, poci się jak #!$%@?, musi dostawać płyny dożylnie, nie ma z nią właściwie kontaktu. Taki stan utrzymuje się zazwyczaj kilka dni i jest realne ryzyko zgonu mimo stosowanego leczenia.