Wpis z mikrobloga

Takie małe porównanie ja vs jeden mój kolega. Ja w wieku 22 lat założyłem swój mały biznes (teraz po 16 latach go zamykam). Całe życie uczony oszczędzania, rozsądnego wydawania. Przez 16 lat kupiłem 4 mieszkania i zostało mi na koncie 300k (rozejdzie się w rok). Kolega całe życie na wyjebce, nie zrobił studiów, poszedł do kołchozu. Na zerowych stopach wziął kredyt po same jaja i kupił mieszkanie 100 metrów (większe od mojego). Dzisiaj jest warte 2x więcej niż 4 lata temu. Oboje kupowaliśmy mieszkania w miastach 100-200k ale w jego mieście był większy skok cenowy. Właśnie wpadło mu drugie mieszkanie po babci. Samochód na kredyt, telewizor i ekspres do kawy na kredyt. Wszystko na kredyt. I gość żyje dzisiaj na takim samym poziomie jak ja (ma nieznacznie mniej) a mnie, przygłupowi który rozsądnie obchodził się z pieniedzmi inflacja zabrała oszczędności. W dupie mam tą protestancką etykę mówiąca o pracy i oszczędzaniu. Trzeba było ładować się po same jaja w kredyty. Życie nagrodziło tych którzy nie bali się ryzyka. #finanse #kredythipoteczny #budzetdomowy
  • 27
@DrCieplak ciekawe kiedy masz na to czas xD
Pracuje 8h i nie mam czasu, bo dowożę dziecko, a gdzie zawozić dziecko na zajęcia i mieć czas na teatr etc xd
Skończ z tą pastą i wyobraźnia.
Chyba że nie uwzględniłes opiekunki albo nie doczytałem