Wpis z mikrobloga

Dziś pewna miła Pani prawie mnie rozjechała skręcając z drogi na parking. Na szczęście zdążyłem odskoczyć i tylko lusterkiem mnie zahaczyła. Tłumaczyła się, że tablet na uchwycie (na szybie) mnie zasłonił. #!$%@? mać telewizor mogła sobie tam zamontować jeszcze.

W PoRD jest zapis, że pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu.

Przepis ten zazwyczaj używany jest jako podstawa do wystawiania mandatów za niedostatecznie odśnieżone auta lub zaparowane szyby, jednak moim zdaniem — tak sobie teraz myślę — Polska Policja mogłaby się wziąć się za tych wszystkich montujących sobie na szybie na "środku" pola widzenia tablety, nawigacje i telefony na uchwytach i każdemu za to dawać po 3 tys. złotych mandatu. Podstawa prawna jest. I będzie bezpieczniej i będą większe wpływy do budżetu. Normalnie win/win.

Ludziki są uchwyty do telefonów na kratki wentylacyjne i takie przylepne do desek rozdzielczych. Po #!$%@? na środku szyby sobie coś montować? Jeśli już musicie na szybie, to obok słupka na samym dole albo na samej górze szyby. Używajcie czasami do jasnej cholery mózgu do czegoś więcej niż tylko oddychanie.