[A.....s]

#eu3 #europauniversalis

na angielskiej wiki wyczytałem, że po przekroczeniu 1000 mieszkańców kolonia zmienia się w 'core province' i rozszerza zasięg kolonizacji

no więc skolonizowałem 1 prowincję na Grenlandii, wysyłałem kolonistów aż przybyło 1000 ludzi i niby ok, menu prowincji przeszło z "kolonialnego" w takie zwykłe gdzie można budować budynki

tylko ze nadal nie moge kolonizować Kanady :/// zasięg się nie zwiększył

wie ktoś wtf? :(

@woodywoodpecker @borsiu

[woodywoodpecker]

@Aureos: Po przekroczeniu 1000m kolonia będzie rdzenna po 50latach

[A.....s]

@woodywoodpecker: to muszę czekać 50 lat ,żeby móc kolonizować Amerykę?

[woodywoodpecker]

@Aureos: tak rdzeń w Grenlandii nie da ci zasięgu na obie ameryki, znajdź jakieś państwo kolonialne i zajmij chociaż jedną prowincję

[A.....s]

@woodywoodpecker: zająć w sensie podbić konkwistadorem? i wtedy z tej podbitej będę mógł kolonizować dalej? ;p

Grenlandię chciałem mieć żeby skolonizować Labrador a potem Bermudy, które juz odkryłem, dałyby mi już bardzo duży zasięg kolonizacji

[woodywoodpecker]

Labrador jest biedny a jeśli chodzi o bermudy to lepiej spróbować odkryć plemię indiańskie w północnej amerycy na zachód od Florydy. Jak masz dobrego odkrywce to statkiem odkryjesz ziemie a jak nie to musisz mieć wojsko i konkwistadora. Po odkryciu dostajesz casus beli kraje indiańskie nie mają fortów i nawet bez zawarcia pokoju prowincje można anektować. Czekasz 50lat a opcja o wiele lepsza od bermudów. Mogę ci potem wysłać zrzut ekranu ocb

[borsiu]

@Aureos: tak jak napisał kolega powyżej, proponuję państwo majów zdobyć, a z tym Labradorem czy aż tak biedny?? futro wpada a tym nigdy nie pogardzę oprócz tego ryby, zboże i osprzęt do statków

[A.....s]

@borsiu: @woodywoodpecker: zaanektowałem plemię Crooksów, 14 pkt niesławy ale co tam :D Teraz postaram się zaanektować Azteków i Majów w Meksyku, tylko tym razem wyciągnę od nich hajs za pokój zamiast po prostu anektować, to chyba borsiu tak radził ostatnio

nie rozumiem tylko, czemu zaanektowanie tylu prowincji w ogóle nie powiększyło mojego przychodu rocznego... (?!?)

i ogólnie troche dupa ze po podbiciu tych 3 krajów bede musial czekać 50 lat

[A.....s]

@Aureos:

[borsiu]

@Aureos: przychód roczny ci nie rośnie bo:

1. prowincja zamorska

2. prowincja nie narodowa

co opłaca się robić:

buduj galeony i fregaty żeby mieć 100% to pod handlem (zapomniałem jak się nazywa)

i kościoły

taka gra :] :]

ja teraz gram Borneo i niezła maniana :D

[A.....s]

@borsiu: zapodaj jakieś foteczki z gry tym Borneo :P

jeśli chodzi o taryfy to mam 100%, więc chyba po prostu muszę czekać aż prowincja będzie narodowa, na to wychodzi ;p moze ma jakieś znaczenie to ze centrum handlu amerykańskich prowincji jest w Lubece, gdzie nie mam ani jednego kupca

[borsiu]

@Aureos: eee nie ma znaczenia, po prostu kupców wysyłasz tam gdzie masz największe szanse,

teraz z Borneo staram się o utworzenie państwa malajskiego trudno jest bo mnie Widźajangar atakuje, za parę min. wrzucę

[borsiu]

@borsiu: jako że się nie znam na grafice jasno niebiescy mnie atakują, ciemno niebieski jestem ja. jest lipa ale coś wykombinuję, nie całkiem niebieski, ta jedna prowincja mega niebieska to nie moja, idę grać dalej

[A.....s]

@borsiu: jedną wyspą podbiłeś pół indonezji? :D

[borsiu]

@Aureos: Borneo to 5 prowincji, wykorzystałem sytuację że Malezja była po wojnie i wszedłem na gotowe :D