Wpis z mikrobloga

Problem mieszkaniowy można rozwiązać mianując mnie Ministrem Rozwoju.

Oto mój program XD

Ogłaszamy giga przetarg na budowę 100k kwadratów rocznie, zlecamy to jakimś chińczykom czy komuś. To jest do zrobienia, bo na świecie bywa że się dzieje.

Wpisujemy do Konstytucji, że to twardy zasób komunalny państwa i nie można będzie się nigdy na tym sprywatyzować za psi uj.

Deweloperka kwiczy, bo konkurencja i nie da się wyciskać 40% marży. Część kwiczy i bankrutuje. Po jakimś czasie zostają tylko budujący lepszy standard ode mnie na 10% marży. No i gitara.

Po 4 latach rozbudowy zasobu komunalnego, młody człowiek po studiach ma opcję wynajmowania skromnego mieszkania w każdym miejscu za 1000 PLN. Może sobie pracować, zakładać firmy, rozwijać się i zbierać spokojnie na wkład do większego mieszkania na Koncie Mieszkaniowym oprocentowanym o inflację.

Produktywność młodych ludzi wzrasta na poziomy Jowisza, bo zamiast zaciągać pętlę na 30 lat lub oddawać lokalnemu mariuszowi połowę pensji za wynajem - mogą zająć się rozwojem osobistym, firm itd.

Przy okazji wywalam airbnb z centrów dużych miast. Nie ma to związku z powyższym, ale wypadałoby to zrobić, bo to patologia XD

#nieruchomosci #przemysleniazdupy
  • 68
@mickpl ciekawe co byś powiedział o mieście powiatowym w którym mieszka 30k mieszkańców i jest jeden "deweloper miastowy" który ma tu wybudowane już chyba z ponad 20 bloków i będzie budował dalej, w bloku sąsiednim jak zgłaszali że zapada się ziemia za blokiem 50m od bloku który był wybudowany w PRL to deweloper wolał zapłacić karę niż się zatrzymać xd. Kara dla niego była tak wielka jak dla mnie mandat 300zl
@mickpl: Chińskie inwestycje wybudowane po taniości rozpadną się po kilku latach, do tego obecni pracownicy budowlani idą na bezrobocie (koszty) no i za kilka lat masz kilkaset tysięcy emigrantów o skośnych oczach (Czesi już to przerobili i mają problem).