Wpis z mikrobloga

@WielkiNos W Polsce w ogóle nie ma ograniczenia do posiadania groźnych ras. Tylko trzeba gdzieś zgłosić i tyle. Moim zdaniem to powinna być jakaś licencja by wykluczyć wszystkich patusów. Sama mam 6 miesięczne dziecko i to jest tragedia nie do opisania. Rodzice musza byc w masakrycznym stanie, nawet jak to ich wina, że pozwolili się psu zblizyć do dziecka bez nadzoru.Najlepsze, ze zarzuty nie zostały nikomu postawione, a pies jest pod nadzorem
@WielkiNos @piec_nocy_u_Fryderyka_: Ten pies do uśpienia i do widzenia, koniec tematu, pies nie do obrony. Jednak odklejone to są obie grupy. Zarówno turbo psiarze, jak i połowa wykopu, który w każdym psie widzi żądną krwi bestię. Fanatyzm na poziomie religijnego. I obie strony mają #!$%@? racji i się nie znają na temacie o którym gadają (ziobro zdziwienia). Jak zwykle, ona leży w którymś odcieniu szarości.