Wpis z mikrobloga

@Semigod tęsknię za zestawami, które były faktycznie budowane z klocków, a nie z gotowych fikuśnych części.
Dodatkowo wyglądają dość solidnie, można się tym pobawić. Teraz kupiłem synowi na święta zestaw Dreamzzz taki duży statek rekina. Kurła #!$%@? się od samego patrzenia. Jak nie złapiesz tego gówna to coś odpada, a że ma dużo jakiejś drobnicy bo oczywiście po tygodniu i już tych dziwacznych drobnostek brakuje. A że nie są to standardowe klocki
  • 0
@Semigod To było marzenie, które oglądałem na folderach. Była jeszcze kolejka w podobnym stylu. Mogę wpaść się pobawić, rodzice pozwalają :D