Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam taką sytuacje związaną z wynajmowanym mieszkaniem.

Na koniec lutego kończy mi się umowa wynajmowania obecnego mieszkania, w którym mieszkać będę dokładnie dwa lata, każda umowa na rok.

Z poprzedniego roku właścicielowi zrobiłem nadpłate rachunków na ponad 4 tysiące złotych, przy podpisywaniu umowy powiedział, że sobie to rozliczymy, ale chlop mnie zgostował, nie odbiera, nie odpisuje na wiadomości (a widzę, że wyświetlone iMessage), nie odpisuje na maile.

Więc znając go zacząłem sobie odliczać te 4 tysiące złotych w kolejnych miesiącach nie płacąc opłat za mieszkanie od +/- kwietnia 2023, mam dodatkowo tutaj kaucje 3 tysiące złotych, nauczony doświadczeniem z tym człowiekiem, wiem, że bym ich nigdy nie ujrzał, dlatego w styczniu nie zamierzam płacić ani opłat, ani czynszu.

Na umowie jest zapis, że jestem zobowiązany płacic czynsz i oplaty i nie mogę sobie tego odliczać od kaucji, ale jest później też punkt o tym, że każda nieuregulowana płatność będzie potrącona z kaucji, także w styczniu zapłace jakieś pareset złotych, czy zrobilibyście podobnie?

Mieszkanie jest w idealnym stanie - lepszym niż podczas mojej przeprowadzki bym powiedział, wszystko pomyte i pachnące, także wątpie, że będzie chciał się człowiek bawić w jakiekolwiek sądy biorąc pod uwagę fakt, że próbowałem się kontaktować wiele razy nie skutecznie - mieszkanie mogłoby się spalić, a ja nie mógłbym się skontaktować z takim człowiekiem.

PS. mam problem z dodaniem ankiety tak, że proszę o dodanie komentarza

Czy postępuje dobrze?
1. tak jak najbardziej
2. nie, powinieneś zapłacić i nie odzyskać nigdy kaucji
#wynajem #mieszkania #prawo #nieruchomosci #kiciochpyta



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 5