Wpis z mikrobloga

Pewnego ranka, po naprawdę ostrej imprezie odpaliłem kolejnego browara i zrobiłem jajecznicę z pięciu jajek. Wszamałem wszystko no i postanowiłem się przewietrzyć na dworze. Wychodzę z chaty, idę, idę i nagle staję jak wryty. Przecieram oczy i szok: PRACUJĄCY CYGANIE! W parku! Sprzątali liście! Jak później opowiadałem tę historię znajomym, to powiedzieli, że musiałem mieć naprawdę grubą fazę i omamy wzrokowe.

#maxlegenda #cyganie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach