[nonszalancki]

juz nie jestesmy we wroclawiu
#wroclaw

[wobloblo]

@nonszalancki jak dobrze czytam to znaczy to „szanowni klienci, informujemy że w dniach … nasze sklepy będą zamknięte” Mam nadzieję że pomogłem, pozdrawiam

[Yogi282]

@nonszalancki W Warszawie to samo. Przyjeżdża człowiek na święta i nowy rok do Polski a tu się okazuje że na ulicy rewolucja a kraj podbili zarazem kolonizując ukraińcy.

[NaChuiMiTaCHata]

Pamiętam jak kilka lat temu byłem we Wrocławiu to musiałem kilka razy używać Google translate.

@Majkel2008: Teraz jest jeszcze gorzej

[romek898]

Tak ciekzo się cyrylicy nauczyć albo użyć google translator?

@TakiSeLogin: Równie dobrze można zapytać czy tak ciężko nauczyć się języka polskiego albo nawet użyć translatora, żeby zrozumieć treści napisane po polsku w Polsce. Mi nikt nie drukował jakichś tłumaczeń na polski jak przyjechałem do UK i musiałem się po prostu języka nauczyć, żeby tu funkcjonować, a nie liczyć na specjalne traktowanie i podawanie wszystkiego na tacy.

@kolegaBob Różnica jest tylko taka,

[KCPR]

@kolegaBob wow nazwa sklepu. Jednak jest różnica między siecią supermarketów a osobnym sklepem na osiedlu xD

[nujabes]

@vivijes
XDD
Dla Ukraińców w ramach solidarności, wydzielona specjalnie przestrzeń z mielonką z frontu xD

[buczubuczu]

@nonszalancki się #!$%@? nie dało po polsku napisać? Jak jestem na wakacjach w dowolnym kraju to nikt się nade mną nie spuszcza o komunikaty po polsku. Ojczysty język, ewentualnie angielski (dopóki jesteś w Europie, to raczej nie jest to problem, wyjąwszy może francuskich i włoskich autystów z bólem dupy) i nara. Srogo tu #!$%@?ło djengowców.

[Jaro070]

Równie dobrze można zapytać czy tak ciężko nauczyć się języka polskiego albo nawet użyć translatora

@romek898: mnie w szkole uczyli, że język wroga trzeba znać

[matowy]

@buczubuczu u mnie w Biedronce wiszą kartki i po polsku i po ukraińsku obok siebie w kilku miejscach na sklepie.

[ipkis123]

Nie wiedziałem, że Biedronka to ukraiński sklep.

@Tytanowy: Dokładnie, powinni jeszcze po polsku napisać, że sklep 1 stycznia będzie nieczynny. Wiesz, bo ktoś może nie ogarniać, że sklep w Polsce w 1 stycznia będzie zamknięty. A dokładniej, że jakiś Polak nie będzie wiedział że 1 stycznia sklep będzie zamknięty. Bo wiesz, pierwszy raz w życiu zrobili 1 stycznia dniem wolnym. Ludzie mają prawo nie wiedzieć, prawda? Całe życie żyją w Polsce

[blargotron]

@Jaro070: Jedyny język jaki rozumieją nasi wschodni "bracia" to język siły.
@kolegaBob: Porównanie totalnie z dupy, jeżeli to na poważnie.

[January-zwiedza-szpary]

@mk321 jakby pisali w normalnym alfabecie to nawet bym zrozumiał ;)

[BasSHU]

Pewnie dlatego, że każdy polak wie, że w niedzielę niehandlową i nowy rok są sklepy zamknięte xD Ale oblężona twierdza musi być

[blackphoenix]

@Jaro070: jak pokażesz nóż to zrozumieją po polsku.

[sandal]

@Tytanowy Polski też nie.

[buczubuczu]

@matowy no i spoko. Ale tylko po ukraińsku to jest przegięcie.

[Tytanowy]

@ipkis123: Weź się napij wody czy coś. Pytanie czemu napisane jest tylko w twoim języku, a nie w językach innych mniejszości narodowych licznie występujących w Polsce: po niemiecku, czesku, czy np. litewsku, albo normalnie jak wszędzie na świecie gdy chcesz coś przekazać obcokrajowcom: po angielsku?

Mieszkałem rok w Polsce z Ukraińcem, który posiadał kartę polaka i po tym czasie nadal nie umiał zdania powiedzieć po polsku. Dla mnie to jest głupie

[kejdablju]

@nonszalancki: znajomość języków obcych nigdy nikomu nie zaszkodziła, сука!

[kendo]

@nonszalancki
Sharm, Egipt, zdjęcia sprzed tygodnia

[Returned]

@mkorsov: szanuję. Poliaki nie zasługują na swieze