Wpis z mikrobloga

to nie jest ubiór w stylu lat 20. To jest ubiór w stylu "hipsterski barista z Kalifornii".


@chromypies: Bardziej 2011-2013 rok mniej więcej, jestem hipsterem pije swojową kawę ze starbucksa, noszę rurki i słucham Lady Gagi lub Twenty One Pilots.
  • Odpowiedz
@Cztero0404: racja, hipstery już wymierają albo nawet wymarły, rurki dawno odeszły do lamusa, teraz znowu trza nosić szerokie spodnie jak w pierwszej dekadzie XXI weku. No ale kraftowa kawusia ledwo wypalona albo pumpkin latte się chyba jeszcze trzyma? Albo jako dziad millenials już kompletnie nie nadążam?
  • Odpowiedz
@chromypies: Mnie śmieszy ogólnie ta moda na szerokie spodnie z racji tego, że ja takowe oraz duża część moich znajomych nosimy praktycznie od zawsze, różnica jest taka, że było kiedyś joł-joł hip-hop a teraz się pytają gdzie takie można kupić. Kawusia co jakiś czas wraca bo muszą się poczuć prestiżowo tak samo jak jedząc drwala w maku.
  • Odpowiedz
@x_xRazorx_x: ja kiedyś kupiłem kamizelkę za 50zł używkę bo nówki to były same chińskie z dostawą za dwa miesiące i w cenie 100-200zł
I powiem ci szczerze, ubrałem może z 5 razy, generalnie to nie jest zbyt wygodne.
  • Odpowiedz