Wpis z mikrobloga

Ciekawa statystyka pokazująca najlepiej rozwinięte gospodarczo miasta Europy środkowo-wschodniej niebędące stolicami.
Zaskakuje jak wiele Polskich miast znalazło się na liście, które nie kojarzą się nam raczej z wyspami bogactwa #szczecin #olsztyn #tarnow #bydgoszcz #torun #olsztyn #kielce. Ciekawe, że Brno jest na poziomie Szczecina, a Koszyce na poziomie Kielc czy Olsztyna.
#wroclaw zdominował ranking jako najbogatsze miasto tej części Europy, co raczej nie dziwi. #poznan i #krakow są tuż za nim.

Pozwolę sobie wtrącić swój wniosek, a mianowicie Polska to kraj na tle regionu wyjątkowy bo nie skupia znakomitej większości swojego bogactwa w stolicy kraju. Największą konkurencją #warszawa w regionie jest Praga, a Brno jako drugie największe miasto w Czechach ma PKB per capita na poziomie Szczecina.
Decentralizacja państwa je wzmacnia, zarówno gospodarczo, militarnie jak i wizerunkowo. Jak sądzicie czy wynika to z polityki samorządowej, dobrej siatki akademicko-badawczej a może to zasługa stref ekonomicznych?
ziomus_71 - Ciekawa statystyka pokazująca najlepiej rozwinięte gospodarczo miasta Eur...

źródło: slajd-2

Pobierz
  • 80
  • Odpowiedz
Bydgoszcz i Toruń łączy aglomeracja i jako takowa zostały potraktowane, słusznie zresztą bo leżą tak blisko siebie ze ich potencjały gospodarczo-inwestycyjne się łączą


@ziomus_71: No to czemu nie połączyli Lublina ze Świdnikiem? Są jeszcze bliżej siebie i mają wspólną komunikację.
  • Odpowiedz
@ziomus_71: Wrocał prawie 2x lepiej niż Gdańsk? i Łódź przed Gdańskiem? Chyba mierzą dostęp finansowy do metraża mieszkań, ale wtedy nadal nie kumam aż takiej wysokiej pozycji Wrocławia nad Gda.
  • Odpowiedz
Jak sądzicie czy wynika to z polityki samorządowej, dobrej siatki akademicko-badawczej a może to zasługa stref ekonomicznych?


@ziomus_71: Wynika z tego że Polska jest dużo większym krajem więc siłą rzeczy ma więcej miast? Dodatkowo historycznie różne regiony były w różnych krajach/zaborach etc, więc nawet jeśli istniała tendencja do skupiania majątku w "stolicy" to na terenie aktualnej Polski takich "stolic" jest dużo.
  • Odpowiedz
  • 0
@UciekajKur__Stad: bo Lublin tworzy aglomerację monocentryczną, jako największe miasto regionu. Świdnik jest od Lublina niemal dziesięciokrotnie mniejszy. Na takiej samej zasadzie masz aglomeracje wrocławską, warszawską czy poznańską. Dookoła tych miast są inne całkiem spore miasta, ale nie są populacyjnie zbliżone do Wrocławia/Warszawy/Poznania.
Bydgoszcz (354 tys) i Toruń (200 tys) tworzą aglomerację bicentyczną, bo populacyjnie są zbliżone. Nie ma jednego centrum tej aglomeracji, są dwa. Konurbacja górnośląska to też przykład aglomeracji
  • Odpowiedz
  • 0
@OraclePL: opis mówi jasno, że jest to PKB na mieszkańca w parytecie siły nabywczej. Oznacza to miedzy innymi, że PKB stawiono z kosztami życia w danym mieście. Wrocław nie jest tak drogi jak Gdańsk/Kraków, więc wrocławianie żyją lepiej nawet jeśli zarabiają mniej od krakusów.
Nadal jednak pragnę zaznaczyć ze to nie lista zarobków, tylko PKB. Wrocław jest zwyczajnie od Gdańska bogatszy. To drugie najbogatsze po Warszawie miasto w kraju.
  • Odpowiedz
@ziomus_71: to wynika z uwarunkowań historycznych i geograficznych

Polska jak mało który kraj jest bardzo jednolita i równomiernie zasiedlona. W przeciwieństwie do wielu krajów nie ma u nas typowego bezludzia (polecam sobie sprawdzić np. co znajduje się w trójkącie Berlin-Hanower-Hamburg) ani totalnego outbacku.
  • Odpowiedz
  • 0
@m_ney: wiesz jakby populacja gwarantowała bogactwo, to byśmy byli za Rosją, Ukrainą i większością Azji.
Wskazałeś jedynie że Polacy nie koncentrują się w stolicy, ale fenomen rozwoju gospodarczego z tego nie wynika.
  • Odpowiedz
@ziomus_71: właśnie wskazałeś państwa i regiony które tym się charakteryzują że występuje w nich spora lokalna koncentracja ludności oraz totalne outbacki a nie równomierna jak w polsce xD
  • Odpowiedz
@ziomus_71: ale równomierny rozkład populacji JEST przyczyną dla której istnieje dużo dość silnych gospodarczo lokalnych ośrodków miejkich zamiast jednego-dwóch kołchozów
  • Odpowiedz
  • 0
@m_ney: no właśnie nie, jest skorelowany bo PKB wytwarzają ludzie. Korelacja jednak to nie przyczynowość.
Załóżmy że bierzemy wszystkich Polaków z największych miast i przesiedlamy ich równomiernie po całej Polsce. Mija parę lat, jak myślisz czy PKB kraju wzrośnie czy spadnie? Spadnie, bo ludzie mający wykształcenie nie mają odpowiedniego środowiska do rozwoju.
Kluczem nie jest tylko populacja, ale edukacja i inwestycje korzystające z wykwalifikowanej siły roboczej. Takie jest moje zdanie.
  • Odpowiedz
@Blahhblahh: Tyfus jak się zesrał, że ktoś śmiał połączyć Bydgoszcz z Toruniem xDD chłopski rozum ładnie wyjaśniony prostymi faktami. Nie wiem jak można mieszkać w którymkolwiek z tych miast i nie wiedzieć że to jedna aglomeracja.
  • Odpowiedz
@ziomus_71: kurdę

tylko dlatego że masz rozrzut populacji możesz mieć dużo ośrodków

bo te ośrodki przede wszystkim powstały i rozwijały się poprzez obsługę lokalnej społeczności albo
  • Odpowiedz
mieszkam i mieszkałem w Bydgoszczy od 30 lat i nie wmówisz mi, że ich potencjały się łączą.


@w00nski: Lolsą, ale odklejka. Tu były mieszkaniec Bydgoszczy.

Te zupełnie osobne miasta
  • Odpowiedz