Aktywne Wpisy
ptr55 +4
Co sądzicie o zangielszczaniu swoich imion w rozmowie z ludźmi spoza Polski?
Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".
Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo
Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".
Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo
L3stko +25
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mapa pochodzi z ukazującego się cyklicznie raportu ILGA, międzynarodowej organizacji non-profit zrzeszającą krajowe organizacje LGBT z Europy i Azji (z Polski m.in. Lambda, KPH czy Trans-fuzja). Raport ten opiera się na bardzo różnorodnych kryteriach, a rzeczywista homofobia, czyli "hate crime" stanowi jedynie 19% składowej oceny. Reszta to m.in. kwestie prawne (małżeństwa homoseksualne, adopcja dzieci, prawa osób transseksualnych) oraz poziom finansowania organizacji LGBT.
Innymi słowy Polska jest nisko, bo chociażby nie ma uregulowanych kwestii związków homoseksualnych oraz nie daje tak hojnie pieniędzy na lewicowe organizacje LGBT z pieniędzy publicznych, jak kraje zachodnie. Co to ma wspólnego z rzeczywistą homofobią?
Szczegółowe kryteria mierzenia "homofobii" w danych krajach pod tym linkiem:
https://rainbow-europe.org/about
#tvp #tvpo #tvpis #1930 #i930 #4konserwy
@wypok_wypok: według nowego TVP to największa zbrodnia. Jak na razie większość odcinków od czasu zaorania Wiadomości podejmuje temat tęczowych (oczywiście zawsze jako coś dobrego).
Polska jest homofobiczna, bo po prostu nie uwzględniła istnienia związków partnerskich w systemie prawnym. Czego tutaj nie rozumiesz?