Wpis z mikrobloga

Przy dużej aktywności (10-12 treningów tygodniowo) łatwiej czy trudniej utrzymać duży deficyt (1000kcal)? Niby i tak jemy dużo bo duże zapotrzebowanie, ale czy nie ma ssania przez dużą częstotliwość treningów? #mikrokoksy
  • 9
@garbaty33 zależy od intensywności i formy treningów. 10-12 ciężkich treningów w dużym deficycie można utrzymać przez krótki okres czasu, później to raczej stąpanie po cienkim lodzie.
W pewnym momencie regeneracja nie nadąży, będziesz głodny i tak zajechany, że NEAT zejdzie do minimum. Ciało będzie dążyć do zmniejszenia wydatkowanej energii, więc utrzymanie tego deficytu będzie trudniejsze. Pewnie trochę pomoże farmakologia ale też na krótką metę.
@garbaty33: Łatwiej, jeśli z natury jesteś niejadkiem i nie liczysz kalorii zbytnio dokładnie. Trudniej, jeśli na odwrót. Moje średni zero kcal z całego tygodnia potrafi oscylować na poziomie 5,5k kcal, a spokojnie mógłbym jeść codziennie po 7k+ ( ͠° °)
@Bykon: W moim przypadku tak, generuje duże moce, spalenie 1000kcal w godzinę to dla mnie nikły wydatek. Oprócz tego jeszcze inne treningi. Ogólnie do 20-25h tygodniowo potrafię trenować
@garbaty33 dużo zależy od charakteru sportu, poziomu zaawansowania i intensywności treningu.
Jeżeli jesteś w stanie zgrać bardziej agresywną redukcje z lżejszym/krótszym treningiem to lepiej zbić tę wagę szybko IMO. Jeżeli treningi są ciężkie, masz dwie długie jednostki dziennie to trochę mniejszy deficyt. Ewentualnie zręczne przeplatanie większego deficytu z zerem kalorycznym/plusem w dopasowaniu do wymagań planu treningowego.

@Poemat 5k to Ty masz z samych serników ( ͡° ͜ʖ ͡°)