Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kolejny Sylwester w samotności, nie zliczę już który.
Brak znajomych, kolegów, dziewczyny, związku. Kompletnie nic i nigdy nie było, rodziny tez nie mam.
Ciekawe ile jest takich osób które nawet nie mają się do kogo odezwać, kto ich szczerze wysłucha i wesprze ich..
Zaraz 23 lata na karku a ja nie chcę już dłużej tak :(

To wychodzenie do ludzi to tez pierdoły które wygadują na wykopie. Staram się być otwartym człowiekiem i nic mi kompletnie to nie daje, dalej nikogo nie mam i nie znam.

#samotnosc
#depresja



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 29
  • Odpowiedz
@TheMexicano:
Prędzej wyłapie zarzuty niż coś wyrwie jeśli nie spełnia kanonów urody naszych skrzywionych witaminek. Już lepiej odpalić jointa i wsłuchać się w The Foals wcinając jakieś dobre jedzenie.

@mirko_anonim:
Trzymaj się stary, też spędzam sylwestra samotnie. Jakbyś chciał pogadać, to wal do mnie na priv.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim w dzisiejszych czasach ciężko o znajomości po ukończeniu etapów edukacji. Pozostają znajomości z pracy, ale jak rzecze ludowe przysłowie - "w pracy nie ma kolegów i koleżanek, tylko znajome twarze". Aby budować nowe znajomości, niestety trzeba podejmować wiele prób, wychodzić z inicjatywami. Wiele z nich będzie nieudanych, ale w końcu uda się zbudować tą jedną, czy dwie "prawdziwe" relacje. Cały sens polega na tym, by się łatwo nie zrazić, bo pozostanie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Większość znajomości pada po etapie edukacji, także najgorsze jeszcze przed Tobą. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jedyne rozwiązanie, to ogarnąć dobrą kobietę i trzymać się razem. Pod warunkiem, że nie szukasz jej, aby wyprostowała Ci życie. Wspólne podróże przez życie, najpierw z nią, później z dziećmi, to jest moim zdaniem największa wartość. Znajomi z pracy będą Ci tylko obrabiać dupę. xD
  • Odpowiedz
Zaraz 23 lata


@mirko_anonim: Siema amator, tu poziom 36. Zobaczysz co po 30 poziomie się zacznie z głową dziać, to są dopiero figle.

Ja mam 39l., jestem kobietą i nigdy nigdzie nie byłam. Rodzice tylko, zmarnowałam najlepsze lata, dzisiaj nie mam dosłownie nic.


@katka2017: Jeszcze wszystko możesz zmienić, pytanie tylko, czy chcesz.
  • Odpowiedz
@olokynsims: Nie ma wpływu na spotkanie tak zwanej "bratniej duszy", a moim wieku to już nie ma wpływu na resztę przyziemnych spraw, bo zaczynać się powinno z 15 lat wcześniej.
  • Odpowiedz
@katka2017: Na miłość nigdy nie jest za późno, ja na 36lvl nigdy za rękę nie trzymałem, i co mam się poddać? Mamy ogromny wpływ na to, co nas spotyka w życiu, tylko komuś zależy na tym, abyśmy się trzymali jak najdalej od swojej mocy. Wiem że gdzieś tam na mnie moja druga połówka czeka, tylko się nie możemy znaleźć, w tym cyfrowym świecie, zniszczonym i zdominowanym przez tindera i natychmiastową gratyfikację.
  • Odpowiedz
@olokynsims: Niby nie ma wzoru, ale czy nie czytasz co w internecie powszechnie się pisze i uważa? Że to tylko pociąg seksualny na hormonach. Kobieta z wiekiem (tak od "po 30") ma coraz mniej szans (po 40 bliskie zeru), a facet ma we wszystkich grupach wiekowych kobiet wolny wybór bo jego szanse (jeżeli jeszcze ma jakieś życiowe osiągnięcia) z czasem rosną (biologicznie może posłać geny dalej, a dodatkowo zebrał doświadczenie). Też
  • Odpowiedz
@katka2017: To co piszą w internecie i to co powszechnie uważają pigułkarze to stek bzdur tylko, a nie prawdziwe życie. Nasłuchali i naoglądali oraz naczytali się pierdół rolo tomasiego, i uważają to za prawdę objawioną.
Poznałem te wszystkie pseudo-psychologiczne i czerwono oraz czarno pigułkowe bzdety od podszewki.
Najbardziej rozbrajają mnie wszelkie porady od typów, którzy mają przebiegi co najmniej dwucyfrowe, nigdy nie zbudowali chociaż jednego poważnego związku minimum trzyletniego, a wypowiadają
  • Odpowiedz
@olokynsims: ( ͡° ͜ʖ ͡°)No, ale jak ludzie namierzą się przez internet i już im wstępnie "zaskoczy" to przecież jeszcze nie próbowali feromonów. Co prawda, osobiście też odrzucam tę drogę poznawania, zbyt wstępnie cyniczna, a dalej niepewna. Z tym wyborem to raczej: jeżeli mając powodzenie na zimno korzysta. Przecież bywają jednostki (obu płci) wyróżniające się (uroda, status itd.) co daje im wyjściowo zwiększone zainteresowanie innych. Co z
  • Odpowiedz
@katka2017: Dlatego właśnie poznawanie przez internet tak bardzo nie działa, bo nie ma chemii, nie ma zapachu, i zazwyczaj po oczarowaniu bajerą, szybko kończy się na niczym po pierwszym spotkaniu, bo nie ma tego czegoś.
Nie lubię tej skali oceniania liczbowego, uważam że nas odczłowiecza, każdemu podoba się coś innego, jeden lubi to a drugi tamto, a w przypadku zgrania się zapachów żadna skala ocen nie ma znaczenia, bo człowiek i
  • Odpowiedz
@olokynsims: Ale nie mówię, że wygląd jest warunkiem jedynym, tylko takim "bez którego nie" - testem wstępnym. Może zresztą tu chodzi o te feromony właśnie tylko nazewnictwo się nie zgadza - jeden powie "wygląd", drugi powie "zapach", ogólna "atmosfera" osoby.
  • Odpowiedz