Wpis z mikrobloga

Mam sprzeczkę z kolegą. Pożyczyłem mu kilka dni temu 50 zł, zobowiązał się oddać szybko. "Oddał" wczoraj, jednak za chwilę kasy nie miałem. Są 2 opcje, albo zgubiłem (w co wątpie), albo jakoś mi #!$%@?ł jak się żegnaliśmy (zbicie piony i poklepanie po plecach, nie widziałem jego ręki). Kolega upiera się że mi nie odda już hajsu. Co mogę zrobić? Nie jestem jakimś januszem żeby awanturować się o 50 zł, ale chciałbym żeby kolega jakąś nauczkę dostał, i zwrócił mi hajs.
#pytaniedoeksperta #bekazpodludzi ##!$%@? #zalesie
duszanzkapitana_dupy - Mam sprzeczkę z kolegą. Pożyczyłem mu kilka dni temu 50 zł, zo...

źródło: xd

Pobierz
  • 63
  • Odpowiedz
@duszan_z_kapitana_dupy: Za dużo oglądałeś Prestiżu i innych filmów o magikach. Prawdopodobieństwo małe chyba, że masz jakieś inne dowody. W tym wypadku oskarżyłeś typa o kradzież - generalnie albo masz rację i nie masz już kumpla, lub się mylisz i nie masz już kumpla.
  • Odpowiedz