Peugeot 405 wersja SRI 1.9 benzyna 122KM, 1989r. Wyposażenie: - lakier metalik - wspomaganie kierownicy - 4 elektryczne szyby - kierownica trójramienna skórzana i regulowana w jednej płaszczyźnie - centralny zamek z pilota - skórzane fotele - elektryczny szyberdach - aluminiowe felgi 14' - podłokietnik skórzany z przodu i z tyłu z tunelem na narty - spojler na tylnej klapie - światła przeciwmgłowe z przodu w kolorze żółtym - dymione wszystkie szyby Przebieg 151000 (wygląda, że może mieć tyle, zobaczymy po rozebraniu silnika, jak to wyglada) 2 właścicieli (u drugiego przez 21lat)
Zakup luty 2023 i plan był prosty. Przeglad, rejestracja, poprawić mankamenty, pojeździć do jesieni, znaleźć mamkamenty i na jesień robimy igłę. Świece, kable, kopułka, palec wymienione. Poprawione masy przy silniku, wyczyszczona przepustnica, nowy akumulator (gdyż wgl nie było) poprawione podciśnienia i dopiero zaczął normalnie pracować, chociaz na wolnych obrotach wciąż kuleje. W korku jak się rozgrzeje, dymi na niebiesko. Dodatkowo od razu padł alternator. Po 2 tygodniach strzelił wąż od wspomagania. I tak przejeździł do jesieni
Konkrety: Blacharka - zrobiona. Dach po malowaniu złuszczony lakier od słońca (ogólnie cały samochód wokoło był malowany na pewno kilka lat temu, ale wygląda dobrze, więc nie ruszam). Prawy próg - dziura z przodu, wcześniej już robiony. Blacharza musiał wstawić reparaturke, gdyż zbyt dużo do łatania. Drugi próg oryginał, powierzchowna korozja. Oba pomalowane, reszta do polerki.
Tyle jest zrobione. Co dalej?
W tym momencie rozbieram silnik. Kompresja zmierzona: 1 cylinder - 11bar, 2 cylinder - 11bar, 3 cylinder - 11bar, 4 cylinder - 9,5bar. Silnik rozbieram do ostatniej śrubki. Robię igłę, więc weryfikacja wszystkiego wszystkie uszczelki do wymiany, ale pewnie panewki, pierścienie wypadną. Reszta wyjdzie w praniu. Porting głowicy, polerka wałków, sprawdzenie wszystkiego. Blok, miska, uchwyty itd do malowania. Wszystkie co do jednej śrubki idą do galwanizacji. Pompa wspomagania do sprawdzenia , bo lekko wyje. Skrzynia do sprawdzenia. Po prostu lecimy na grubo.
Zawias - wszystkie gumy wypad i oczywiście robimy na grubo, więc malowanie, cynkowanie itd itd. Wszystkie przewody hamulcowe, paliwowe, wszystko na nówkę.
Wygląd zewnetrzny - szukam zderzaka do przodu. Miał przygodę i był łatany, lakier schodzi, poza tym to zamiennik. Zmieniam również listwy plastikowe na drzwiach na takie z czerowną wstawką (kupione nówki w UK) wstawki na zderzaku przenim i tylnym idą do oklejenia w kolor czerwony. Już kupiłem felgi 16' od Peugeota 307 oraz nowe opony (na oryginałach założone 2 letnie zimowe NOkiany). Konserwacja spodu.
Wnetrze - do podklejenia podsufitka z tyłu, do sprawdzenia szyberdach (nie podnosi się do góry) do malowania boczek fotela kierowcy, przetarcie. Założone nowe głośniki oraz radio. Mycie, czyszczenie i zabezpieczenie tapicerki.
Co jeszcze? Drążę temat dołożenia klimatyzacji. Coś już kupione w Hiszpani. Poza tym jest niestety problem z częściami. W Polsce te samochody najczęściej były w słabszych jednostkach i ubogim wyposażeniu. Klimę ogarnę, nie teraz, to w końcu się uda. Jest jeszcze parę rzeczy do kupienia. Oryginał lampa przod lewa, lampka w bagażniku, lampka pasażera, uszczelka szyberdschu, derzak przód pod halogeny. Oryginalna gałka zmiany biegów - Tego podobno nie ma już na świecie. ( nie będę tłumaczył dlaczego, zapraszam na priv Reszty szukać, szukać, szukać.
Czy to jest opłacalne. Pewnie nie xD Na ten moment samochód dostał u mnie dożywocie. Termin realizacji - jeśli nie bedzie komplikacji to wrzesień.
@cieply_chlodniarz: nie baw się w robienie igiełki bo se tylko żyły wyplujesz, ja już nauczyłem się że każdy wóz powyżej 20 lat ma głównie jeździć a drobne problemy to tylko drobne problemy
@cieply_chlodniarz kocham to auto i Ciebie, że postanowiłeś go uratować od zagłady. To był mój pierwszy wóz po zrobieniu prawka w 2006r. Tyle wspomnień ( ͡°͜ʖ͡°)
@cieply_chlodniarz: a propo niedoboru części - te auta klepią chyba gdzieś jeszcze w Iranie. Co prawda moze być kłopot ze sprowadzeniem stamtąd czegokolwiek, a i sam Pug jest tam już pewnie po 8 liftingu, ale może jakaś zgodność i dostępność części będzie, bo słyszałem, że samo PSA to w #!$%@? ma trzymanie repozytorium części do nieprodukowanych modeli. Poza tym gratuluję zakupu i projektu - jedno z ładniejszych aut segmentu D
@PiotrFr: Dobry jest! Za migacza już nie takie małe pieniądze krzyczą. @SzubiDubiDu Za późno ¯\(ツ)/¯ Daily to ja mam. Ten będzie na wypady w weekend. Na zimę ma już przyszykowany garaż, więc on już sniegu nigdy nie zobaczy. @zjedzswojmaterac Myślę nad żółta blaszką, ale jakoś nie chce mi oddawać czegoś państwu.
Peugeot 405 wersja SRI 1.9 benzyna 122KM, 1989r.
Wyposażenie:
- lakier metalik
- wspomaganie kierownicy
- 4 elektryczne szyby
- kierownica trójramienna skórzana i regulowana w jednej płaszczyźnie
- centralny zamek z pilota
- skórzane fotele
- elektryczny szyberdach
- aluminiowe felgi 14'
- podłokietnik skórzany z przodu i z tyłu z tunelem na narty
- spojler na tylnej klapie
- światła przeciwmgłowe z przodu w kolorze żółtym
- dymione wszystkie szyby
Przebieg 151000 (wygląda, że może mieć tyle, zobaczymy po rozebraniu silnika, jak to wyglada) 2 właścicieli (u drugiego przez 21lat)
Zakup luty 2023 i plan był prosty. Przeglad, rejestracja, poprawić mankamenty, pojeździć do jesieni, znaleźć mamkamenty i na jesień robimy igłę. Świece, kable, kopułka, palec wymienione. Poprawione masy przy silniku, wyczyszczona przepustnica, nowy akumulator (gdyż wgl nie było) poprawione podciśnienia i dopiero zaczął normalnie pracować, chociaz na wolnych obrotach wciąż kuleje. W korku jak się rozgrzeje, dymi na niebiesko. Dodatkowo od razu padł alternator. Po 2 tygodniach strzelił wąż od wspomagania. I tak przejeździł do jesieni
Konkrety:
Blacharka - zrobiona. Dach po malowaniu złuszczony lakier od słońca (ogólnie cały samochód wokoło był malowany na pewno kilka lat temu, ale wygląda dobrze, więc nie ruszam). Prawy próg - dziura z przodu, wcześniej już robiony. Blacharza musiał wstawić reparaturke, gdyż zbyt dużo do łatania. Drugi próg oryginał, powierzchowna korozja. Oba pomalowane, reszta do polerki.
Tyle jest zrobione. Co dalej?
W tym momencie rozbieram silnik. Kompresja zmierzona: 1 cylinder - 11bar, 2 cylinder - 11bar, 3 cylinder - 11bar, 4 cylinder - 9,5bar.
Silnik rozbieram do ostatniej śrubki. Robię igłę, więc weryfikacja wszystkiego wszystkie uszczelki do wymiany, ale pewnie panewki, pierścienie wypadną. Reszta wyjdzie w praniu. Porting głowicy, polerka wałków, sprawdzenie wszystkiego. Blok, miska, uchwyty itd do malowania. Wszystkie co do jednej śrubki idą do galwanizacji. Pompa wspomagania do sprawdzenia , bo lekko wyje. Skrzynia do sprawdzenia. Po prostu lecimy na grubo.
Zawias - wszystkie gumy wypad i oczywiście robimy na grubo, więc malowanie, cynkowanie itd itd. Wszystkie przewody hamulcowe, paliwowe, wszystko na nówkę.
Wygląd zewnetrzny - szukam zderzaka do przodu. Miał przygodę i był łatany, lakier schodzi, poza tym to zamiennik. Zmieniam również listwy plastikowe na drzwiach na takie z czerowną wstawką (kupione nówki w UK) wstawki na zderzaku przenim i tylnym idą do oklejenia w kolor czerwony. Już kupiłem felgi 16' od Peugeota 307 oraz nowe opony (na oryginałach założone 2 letnie zimowe NOkiany). Konserwacja spodu.
Wnetrze - do podklejenia podsufitka z tyłu, do sprawdzenia szyberdach (nie podnosi się do góry) do malowania boczek fotela kierowcy, przetarcie. Założone nowe głośniki oraz radio. Mycie, czyszczenie i zabezpieczenie tapicerki.
Co jeszcze? Drążę temat dołożenia klimatyzacji. Coś już kupione w Hiszpani. Poza tym jest niestety problem z częściami. W Polsce te samochody najczęściej były w słabszych jednostkach i ubogim wyposażeniu. Klimę ogarnę, nie teraz, to w końcu się uda. Jest jeszcze parę rzeczy do kupienia. Oryginał lampa przod lewa, lampka w bagażniku, lampka pasażera, uszczelka szyberdschu, derzak przód pod halogeny. Oryginalna gałka zmiany biegów - Tego podobno nie ma już na świecie. ( nie będę tłumaczył dlaczego, zapraszam na priv
Reszty szukać, szukać, szukać.
Czy to jest opłacalne. Pewnie nie xD Na ten moment samochód dostał u mnie dożywocie.
Termin realizacji - jeśli nie bedzie komplikacji to wrzesień.
#motoryzacja #starelwisko #peugeot
Piękny lew swoją drogą, oglądałbym się na ulicy
@cieply_chlodniarz: XDDDDDDDDD nawet nie trzeba było licznika przekręcać pewnie
Poza tym gratuluję zakupu i projektu - jedno z ładniejszych aut segmentu D
@SzubiDubiDu Za późno ¯\(ツ)/¯ Daily to ja mam. Ten będzie na wypady w weekend. Na zimę ma już przyszykowany garaż, więc on już sniegu nigdy nie zobaczy.
@zjedzswojmaterac Myślę nad żółta blaszką, ale jakoś nie chce mi oddawać czegoś państwu.
Wiem że trochę drożej. Ale jak trzeba wsadzić masę czasu i pieniędzy w odszczurzanie to później wieksza wartość jednak
@cieply_chlodniarz: to są 14? w życiu warszawy. to jakieś 16tki.pokaż oznaczenie opony :)