Wpis z mikrobloga

Prawilnie przypominam, że w 2019 roku Anetki z Żabki kupiły mieszkania w Warszawie po 10k/m2 i były wyzywane przez naszych spadkowiczów od głupich owieczek kupujących na górce xD

Tymczasem nasi eksperci przez kolejne 4 lata wydali na wynajem 144000 zł a ceny nieruchomości wzrosły o 50% xD

Warto było czekać, wilki xD

#nieruchomosci #kredythipoteczny
  • 113
  • Odpowiedz
mechanizm ten sam tylko miliardy wpompowane w rynek dużo większe.


@WielkiPowrut88: potrzebne źródło

to są przecież jakieś drobniaki przy tak dużym kraju na 38 mln ludzi


@Kroledyp: 500 mld to drobniaki? Nie pomyliło Ci się z milionami? Za taką kasę moglibyśmy postawić 10 elektrowni atomowych, każda o mocy 1GW dzięki czemu stalibyśmy się praktycznie niezależni energetycznie i ekologicznie, do tego moglibyśmy postawić własny system satelitarny GPS taki jak Galileo kupując
  • Odpowiedz
Pomijam, że większość osób NIC NIE ROZKMINIA - ma zdolność to kupuje, cena nieistotna, ewentualnie na ratę miesięczną zwrócą uwagę a potem płacz "my podpisali, my nie wiedzieli" :P


@Dietetyq: a co mają rozkminiać jak kupuje się mieszkanie dla siebie? Jak ktoś ma zdolność i jest zdecydowany to niech bierze i tyle. Co Ci po tym że mieszkanie po 5 latach staniało czy wzrosło o 10% jak w tym mieszkaniu mieszkasz?
  • Odpowiedz
@Tomahawkkk: no tak, bo kredyt i jego splata to cel zycia
Sam wydałem na wynajem przez ten czas 40k, w Gdańsku, nie na jakimś zadupiu

Nie mam na głowie kredytu przez co mogłem zainwestować w siebie
Od tego czasu, tj przez 4 lata moje zarobi z 4-8k netto wzrosły do 24-40k netto

Już nawet nie wspominając, że udało się zmienić robotę na absolutnie zdalną...
Także pocieszajcie się dalej i bierzcie pod
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: no zajebisty program, w 2020 mój kolega kupował mieszkanie na zadupiu Warszawy od dewelopera za jakieś 7,5-8k za metr. Po ogłoszeniu programu w tej samej lokalizacji deweloper mi proponował za 13k a po wprowadzeniu już było prawie 16k xD.
  • Odpowiedz
@Tomahawkkk: Ty się śmiejesz z nich, myśląc, że jesteś wielkim cwaniakiem, a z ciebie śmieją się ci, którzy biorą mieszkania ze spółdzielni i po latach mają prawo wykupienia na własność za ułamek wartości. I tak się żyje powolutku. :)
  • Odpowiedz
to w 2021 roku był kredyt 0% i taka narracja. Zabrało się to stąd że dopiero przy tak niskich stopach było tych ludzi “stać” na mieszkanie. Śmialiśmy się bo widzieliśmy w przyszłości wyższe stopy procentowe i przewidywaliśmy niewypłacalność tych Anetek z żabki

Kto mógł się spodziewać, że rząd zaingeruje


@BurzaGrzybStrusJaja: Typowy spadkowicz jest typowy, on wszystko wie, on już wszystko policzył co do złotówki ile powinny kosztować mieszkania, ale nie zauważył
  • Odpowiedz
@BurzaGrzybStrusJaja Teoria spadków na rynku nieruchomości od samego początku była co najwyżej mokrym snem ludzi których i tak nigdy nie będzie stać na zakup mieszkania xd Żaden rząd nie pozwoliłby na niekontrolowana upadłość kredytobiorców, a w szczególności gdy kluczowe wybory są na horyzoncie. Ale po komu logiczne myślenie skoro można zbiorowo pałować wiplera do kolejnych wysrywow internetowych naganiaczy, wieszczących spadki po 20-30% xd
  • Odpowiedz
a co mają rozkminiać jak kupuje się mieszkanie dla siebie? Jak ktoś ma zdolność i jest zdecydowany to niech bierze i tyle. Co Ci po tym że mieszkanie po 5 latach staniało czy wzrosło o 10% jak w tym mieszkaniu mieszkasz? Przecież jak wzrośnie to nie sprzedajesz xD tak samo jak spadnie cena to nie panikujesz bo po co


@card_man: nie no pewnie, po co rozkminiać prawdopodobnie NAJBARDZIEJ KOSZTOWNY zakup w
  • Odpowiedz
@Tomahawkkk: kupno mieszkania w 2019 roku to była moja najlepsza finansowa decyzja w życiu. Jeszcze się udało wziąć kredyt ze stałym oprocentowaniem jak stopy były na poziomie 1,5 p.p. i sytuacja wydawała się tak stabilna, że stale oprocentowanie było nawet minimalnie tańsze od tego samego kredytu w wariancie z oprocentowaniem zmiennym, więc ominęły mnie cyrki ze stopami w trakcie i po pandemii. Pamiętam, że jadąc podpisać umowę kredytową już były pierwsze
  • Odpowiedz
@card_man: a to pełna zgoda - nigdy wszystkiego nie przewidzisz, trzeba jakiś ruch wykonać a nie "łeee czemu ja nie kupiłem btc w 2010, łeeee w latach 90 mogłem kupić mieszkanie, za 17 lat będzie taniej może" itd. bez sensu
  • Odpowiedz
@Tomahawkkk nie pomyliłeś się coś w liczeniu? Średnio 3000 zł miesięcznie dla właściciela mieszkania?
Oczywiście pomijam tu koszty takie jak prąd, woda, itp, bo to płacimy tak samo bez względu mieszkanie wynajmowane czy własne
  • Odpowiedz
Ich nic nie przekona że czas na zakup nieruchomości jest właściwy


@WielkiPowrut88: nawet to zaokragle - dla osoby prywatnej kupujacej mieszkanie jako pasywo kazdy czas jest dobry, im szybciej kupi tym szybciej splaci i bedzie wolna od kredytu. Czekajac tracimy wartosc na rynku pracy i zdolnosc kredytowa maleje, do tego koszty wynajmu albo psychiczne koszty tesciowej na glowie. Ceny mieszkan na tle wartosci pieniadza wcale tak istotnie nie rosna a zyciowy
  • Odpowiedz
Anetki z Żabki kupiły mieszkania w Warszawie po 10k/m2


@Tomahawkkk: Tyle że Anetkom z Żabki raty wzrosły o 100% i większość z nich już nie mieszka w swoich apartamentach :P
  • Odpowiedz
wtedy pisaliśmy o 7% bo mniej więcej wtedy miniratka sie podwaja


@BurzaGrzybStrusJaja: o nie kolego, ja pamiętam jak przy inflacji 18% spadkowicze pisali że stopy muszą być powyżej inflacji, czyli innymi słowy chcieli referencyjnej w okolicach 20%. Pamietam nawet że przytaczali przykład Turcji mówiąc że skoro i tam była to i u nas może być.

W żadnym innym kraju nie wprowadzono “wakacji kredytowych”. Taniej dla kogo? Taniej dla społeczeństwa jest utrzymywać
  • Odpowiedz