Wpis z mikrobloga

@Operator_imadla mgr inż. leśnictwa here. Po 3 latach w lesie rzuciłem tą robotę na rzecz sprzedaży i serwisu rowerów premium. Po 5 latach tą robotę też rzuciłem i przypadkiem kupiłem maszyny na cały warsztat stolarski w celu odsprzedaży dalej. Ale się wkręciłem w pracę w drewnie i za chwilę będzie 5 rok jak jadę na własnej działalności. Robię głównie schody i uważam, że to był najlepszy wybór jaki zrobiłem. Z tym,
  • Odpowiedz
Ja w wieku 34lat z kierowniczego stanowiska przerzuciłem się na robienie mebli


@Aeciatko: Cześć, ile zainwestowałeś na początek w maszyny i narzędzia? Duży miałeś warsztat, czy może zlecałeś cięcie/lakierowanie wszystkiego a sam np projektowałeś meble i je składałeś u klienta?
  • Odpowiedz
@1001001 tak po krotce:

- warsztatu nie miałem. Jako że na początku robi się po znajomych i rodzinie to przymykali oko na to że wszystko skręcam u nich na podłodze????
- narzędzia miałem podstawowe z DeWalt, czyli wiertarka, wkrętarka, zagłębiarka, wielofunkcyjna. Dopiero jak zacząłem zarabiać to kupiłem festoola. Jednak te które wymieniłem to taka podstawa żeby zacząć. A no i odkurzacz;)
- w cięcie całych płyt, oklejanie i lakierowanie nie ma
  • Odpowiedz
@Aeciatko

Co do tego cięcia płyt itp to tak dokładnie myślałem właśnie. Z rok temu koledze pomagałem szafę robić we wnęce. Zrobiliśmy pomiar, rozrysowalem co i jak. Wszystkie elementy zamówiliśmy już na wymiar aby były docięte a my to skręcalismy. Tzn otwory żeby łączyć dół z bokiem itp też my.
Jakiegoś tutoriala z USA na YouTube mieliśmy i wg tego poszło. Naszym celem było aby zrobić samemu a jak nie wyjdzie
  • Odpowiedz