Dużo podróżuje ze względu na moją pracę robię autem koło 60-70 tysięcy km rocznie gdybym stracił prawko ja i moja rodzina traci utrzymanie. Czy naprawdę jak jadę przepisowo 50 w zabudowanym z dzieckiem w aucie to trzeba #!$%@? we mnie światłami i klaksonem jadąc ciężarówką?? Gdzie tym ludziom się tak spieszy XD #bekazpodludzi #piraci #bekaztransa
Czasami wystarczy zastanowić się nad swoja jazdą właśnie po to żeby uniknąć takich niebezpiecznych zachowań
@BeatsByDre: czyli #!$%@?ć wbrew sobie, bo idiocie się spieszy, super.
zrobiłem tyle kilometrów, ile Ty nie zrobisz przez całe życie.
Ale fajny jesteś, mogę cie dotknąć? To miał być jakiś argument, miałem cie uznać za autorytet, czy co? Bo jedyne co sprawiło, że cały wpis jest żałośnie idiotyczny
nieprzewidywalnie czyli dostosowując prędkość do warunków?
@jaksiepatrzy: nie. Mialem dziś takiego pacjenta, skrecajac w prawo na pustym skrzyzowaniu wcisnal z dupy hamulec, kiedy skrecajac w lewo juz patrzylem czy z drugiej strony jest czysto. Gorszy refleks i jest strzał, ale koles trzepal hamulcem 5km co 5s mijajac kazdy samochod, to bylem czujny. Tacy ludzie sa na drodze nieprzewidywalni, mimo, ze jada 50kmh, niby bezpiecznie, a zero pewnosci
@JanuszPDM: 1.robiąc 65tys km rocznie jesteś kimś bardziej uprzywilejowanym? 2.Gdybym stracił prawo jazdy.....to jest już zabawne gdyby kierowca zawodowy stracił prawo jazdy Gdyby..Gdybym.,3.Jazda z dzieckiem uprawnia nie cię do egzekwowania przepisów ruchu drogowego.Odpowiedz.jechalem za Tobą z moją ciężarna kobietą do szpitala i z pieciolatkiem zostawionym sameu w domu i jeszcze teściowa umierała.A jak będzie trzeba to będzie więcej dzieci i więcej wypadków.Skoncz bredzić pajacu
#bekazpodludzi #piraci #bekaztransa
@BeatsByDre: czyli #!$%@?ć wbrew sobie, bo idiocie się spieszy, super.
Ale fajny jesteś, mogę cie dotknąć? To miał być jakiś argument, miałem cie uznać za autorytet, czy co? Bo jedyne co sprawiło, że cały wpis jest żałośnie idiotyczny
@yaah jak w zabudowanym to nic.
@jaksiepatrzy: nie. Mialem dziś takiego pacjenta, skrecajac w prawo na pustym skrzyzowaniu wcisnal z dupy hamulec, kiedy skrecajac w lewo juz patrzylem czy z drugiej strony jest czysto. Gorszy refleks i jest strzał, ale koles trzepal hamulcem 5km co 5s mijajac kazdy samochod, to bylem czujny. Tacy ludzie sa na drodze nieprzewidywalni, mimo, ze jada 50kmh, niby bezpiecznie, a zero pewnosci